5-latka waży 45 kg i ciągle jest głodna. Mama musi blokować jej dostęp do kuchni

2023-04-03 14:30

5-letnia Harlow Williams cierpi na rzadkie schorzenie, które dotyka 15 tys. dzieci w Wielkiej Brytanii. Obsesyjnie poszukuje żywienia, aby zaspokoić napady wilczego głodu. Jej mama musiała nawet założyć blokady na szafki kuchenne. "To naprawdę jest trudne, moja córka chce ciągle jeść" – wyznała.

5-latka waży 45 kg i ciągle jest głodna. Mama musi blokować jej dostęp do kuchni
Autor: Getty Images 5-latka waży 45 kg i ciągle jest głodna. Mama musi blokować jej dostęp do kuchni

Holly Williams opowiedziała na łamach brytyjskiego portalu "Daily Mail" historię swojej 5-letniej córki Harlow. Dziewczyna urodziła się zdrowa, lecz kilka miesięcy później jej mama zauważyła, że córka nieprawidłowo się rozwija. Zauważyła, że nie podnosi główki oraz nie potrafi obracać się na boki i na brzuszek. Ciągle też płakała, więc Holly zachodziła w głowę i zastanawiała się, co robi źle, że jej dziecku dzieje się krzywda.

Dziewczyna cierpi na zespół Pradera-Williego

Gdy Harlow skończyła sześć miesięcy, wykryto u niej rzadką chorobę genetyczną, na którą cierpi 15 tys. dzieci w Wielkiej Brytanii. Chodzi o zespół Pradera-Williego (PWS), zwany też inaczej chorobą wiecznego głodu, spowodowany jest nieprawidłowością w obrębie chromosomu 15. Wynika ona najczęściej z delecji w chromosomie ojca.

Gadaj Zdrów: Prof. Tarnowski: "Ludzie nie rozumieją, że skoro otyłość jest śmiertelna, to i leczenie nie jest lekkie"

To schorzenie można rozpoznać dzięki niektórym cechom wyglądu, czyli dzieci dotknięte tym zespołem mają wąską twarz i oczy oraz pulchne policzki. Wraz z biegiem czasu ich tempo wzrostu maleje i w konsekwencji są niskie na swój wiek i otyłe. Dość charakterystycznym objawem tej choroby jest stałe odczuwanie głodu, co prowadzi do skrajnej otyłości.

Dziś Harlow ma 5 lat i musi zmagać się z licznymi dolegliwościami. Waży zdecydowanie więcej od swoich rówieśników. Jej waga to 45 kg. Choć u dziewczynki nie ujawniły się wszystkie symptomy zespołu Pradera-Williego, i tak ma duże problemy z mobilnością oraz bezdechem sennym. Bardzo często dostaje niekontrolowanych wybuchów złości.

Mama walczy z jej napadami wilczego głodu

Holly stara się zapewnić swoje córce najlepszą opiekę. Robi wszystko, by napady wilczego głodu nie stały się dla niej pułapką i różnymi sposobami odsuwa myśli dziecka od jedzenia. Na przykład założyła blokady na szafki kuchenne, by Harlow miała utrudniony dostęp do produktów.

- Zjada pełny posiłek i od razu powie, że znowu jest głodna. Trudno sobie z tym poradzić i muszę próbować jej tłumaczyć, że tak naprawdę nie jest – wyznała w rozmowie dla "Daily Mail" mama dziewczynki.

Gdy Holly wprowadza zakaz jedzenia niezdrowych produktów w domu, 5-latka od razu się złości. – Będzie rzucać iPadem, kopać, krzyczeć i płakać. Muszę być dla niej surowa, inaczej zawładnie moim życiem – dodała.

Kobieta dba o to, by dieta córki była zdrowa i prawidłowo zbilansowana. Od czasu do czasu pozwala zjeść jej coś słodkiego. - Jest w końcu tylko dzieckiem, więc nie chcę jej całkowicie tego pozbawiać – stwierdziła Holly.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki