28-latka zasłabła w czasie imprezy, godzinę później już nie żyła. Osierociła dwóch synków

Kobieta zasłabła podczas imprezy karnawałowej. Wcześniej zdążyła wyznać współtowarzyszom, że jej "serce czuje się trochę śmiesznie". 28-latka trafiła do szpitala, gdzie zmarła na skutek zatrzymania akcji serca. Osierociła dwóch synków.

Nadal nie ustalono, dlaczego u Shaynah Olyvii Smart doszło do zatrzymania akcji serca. Sytuacja miała miejsce podczas karnawału w Notting Hill pod koniec sierpnia tego roku. Osoby z bliskiego otoczenia kobiety wspominają ją jako „bezinteresownego człowieka" i „niesamowitą mamę”.

Poczuła się źle na imprezie karnawałowej, chwilę później już nie żyła

28-latka była mamą dwóch małych chłopców. Kobieta poczuła się źle zaledwie godzinę po przybyciu na festiwal karnawałowy, zaraz po tym straciła przytomność. Dyżurujący na miejscu ratownicy medyczni natychmiast zabrali ją do pobliskiego namiotu medycznego, a następnie przewieźli karetką do szpitala, gdzie zmarła, osierocając dwóch synów.

Czytaj też: Zawał serca i zgaga dają podobne objawy. Kardiolog zdradza, kiedy musisz wezwać karetkę

"Była niesamowitą mamą"

Bliscy nie mogą pogodzić się ze stratą Shaynah Olyvii. Jej zdruzgotana ciotka Melanie powiedziała w rozmowie z MyLondon: „Była niesamowitą mamą, tak bardzo kochała swoje dzieci. To bolesne, że Jaziah dorośnie, nie wiedząc, jaka była jego matka”.

Jaziah ma dopiero dwa lata, jego starszy brat skończył siedem lat. Dziećmi opiekuje się obecnie ich tata.

Ciotka dziewczyny dodała: „Wszystko to wydarzyło się tak szybko. Dostałam telefon z informacją, że jest zabrana do szpitala, ale zanim tam dotarłam, zmarła”.

Czytaj też: Miał dwa zawały serca przed 40. rokiem życia. "W środku byłem wrakiem"

Przyczyna zatrzymania akcji serca nie jest znana

Raport z sekcji zwłok nie wykazał, co spowodowało nagłe zatrzymanie akcji serca. Z relacji osób, które były z kobietą na imprezie oraz z badań przeprowadzonych w szpitalu wynika, że wypiła tego dnia bardzo mało alkoholu. Mimo to lekarze nie byli w stanie wykryć przyczyny.

Marcelina Dzięciołowska