25-latka pokonała guza mózgu, teraz walczy z tajemniczą chorobą. "Już 3 miesiąc cierpię"
Wiktoria Cwynar jest modelką i influencerką. 25-latka dwa lata temu walczyła z guzem mózgu, którego udało jej się pokonać. Teraz udostępniła w sieci wpis, w którym wyjaśniła, że od kilku miesięcy zmaga się z tajemniczą chorobą. Z powodu schorzenia modelka miała szereg objawów, które uniemożliwiły jej funkcjonowanie. Choroba sprawiła jej wiele bólu i przykuła do szpitalnego łóżka na kilka tygodni, a nawet odebrała jej samodzielność.
W 2020 roku u 25-latki zdiagnozowano guza mózgu. Wtedy udało jej się wygrać z nierównym przeciwnikiem, jakim jest choroba. Teraz zaatakowało ją schorzenie autoimmunologiczne, które wywołało wiele bolesnych objawów i kolejne zdrowotne problemy.
"Nie jestem w pełni samodzielna"
O swoich problemach ze zdrowiem Wiktoria Cwynar poinformowała dopiero teraz. 25-latka wyznała, że kilka miesięcy temu została zabrana do szpitala, gdzie w sumie spędziła miesiąc. - Teraz dopadła mnie rzadka choroba autoimmunologiczna (w przebiegu zespół Schonleina Henocha) o ciężkim przebiegu i chorobami przez nią wywołanymi. Jestem w trakcie kosztownej diagnostyki i leczenia – napisała.
Cwynar wyjaśniła, z jakimi objawami choroby musiała się zmagać. Przez dwa tygodnie nie była w stanie jeść i pić, a dopiero po 14 dniach otrzymała żywienie pozajelitowe. Modelka przyznała, że wymiotowała żółcią nawet kilkanaście razy na godzinę. Schorzenie zaatakowało także jej stawy, które puchły i podwoiły swoją wielkość.
Choroba pozostawiła także ślad na jej skórze. Na ciele młodej kobiety pojawiły się krwiste wybroczyny, które przerodziły się w rany. Jej skóra była pokryta krwiakami, aż w końcu jej stan nie pozwolił na samodzielnie poruszanie się. - To wszystko przy akompaniamencie niewyobrażalnego bólu, nie do opisania słowami. Już 3 miesiąc cierpię. Nie jestem w pełni samodzielna – tłumaczy Wiktoria.
Choroba może zaatakować cały organizm
Choroba Schönleina-Henocha, inaczej nazywana plamicą Schönleina-Henocha, jest schorzeniem, które powoduje zapalenie małych naczyń krwionośnych. Zazwyczaj choroba atakuje skórę, przewód pokarmowy, nerki i stawy. Plamica Schönleina-Henocha jest niebezpieczna, ponieważ może prowadzić do martwicy, a proces chorobowy może objąć każdą tkankę organizmu.
Przyczyna schorzenia nie jest znana, ale wiadomo, że w jej rozwoju kluczową rolę odgrywają przeciwciała układu odpornościowego. U chorych na to schorzenie obserwuje się we krwi zwiększone stężenie immunoglobuliny typu A (IgA).
W większości przypadków wystąpienie choroby Schönleina-Henocha poprzedza zakażenie górnych dróg oddechowych, zazwyczaj wywołane przez paciorkowce. Jednak jak podkreślają eksperci – schorzenie może zaatakować po infekcjach innymi patogenami. Czynnikami, które mogą wyzwolić chorobę, są także m.in. stosowane leki, narażenia na alergeny czy ukąszenie przez owady.