24-latka skarżyła się na nocne poty i ból w klatce piersiowej. Tak objawiał się chłoniak

2023-02-20 12:55

24-letnia Brytyjka zaczęła uskarżać się na nocne poty, do tego znacznie straciła na wadze. Poszła do lekarza, ale ten stwierdził, że nie ma powodu do niepokoju. Z biegiem czasu dolegliwości stały się jednak nie do zniesienia. Dopiero szczegółowe badania wykazały, że u kobiety rozwinęła się poważna choroba.

Zbliżenie na kobietę z kroplówką
Autor: Getty Images 24-latka skarżyła się na nocne poty i ból w klatce piersiowej. Tak objawiał się chłoniak

Od jakiego czasu blogerka podróżnicza 24-letnia Hannah Bird borykała się z szeregiem objawów m.in. kaszlem, bólem w klatce piersiowej, bólem pleców czy wysypką na ciele. Do tego skarżyła się na nocne poty, które stanowiły spore utrudnienie we właściwej higienie snu. Zaczęła też bardzo szybko tracić na wadze. Młoda kobieta wyznała w rozmowie z brytyjskim portalem "Bristol World", że w ciągu tygodnia potrafiła odwiedzić lekarza nawet 3-4 razy. Jednak medyk zbagatelizował jej objawy.

Jaki nowotwór zwiastuje krwawienie z odbytu?

Początkowo myślała, że ma raka płuc

Stopniowo stan zdrowia młodej kobiety się pogarszał – dolegliwości dawały o sobie znać w ciągu sześciu miesięcy. Mimo złego samopoczucia, kobieta postanowiła spędzić kilka dni na aktywnym wypoczynku. Wraz ze swoim narzeczonym wybrała się na narty.

Niestety po powrocie z urlopu Hannah zachorowała na zapalenie płuc. Trafiła do szpitala, gdzie zrobiono jej badanie RTG klatki piersiowej. Lekarze nie mieli dla niej dobrych wieści. Na podstawie prześwietlania wykryto u niej guza zlokalizowanego po lewej stronie płuca. – Zajmował trzy czwarte mojego płuca – dodała kobieta. Początkowo była przekonana, że ma raka płuc i odetchnęła z ulgą, że w końcu wie, co jej dolega.

Następnie 24-latce wykonano biopsję. Wyniki wskazały, że ma chłoniaka rozlanego z dużych komórek B (DLBCL). Ten nowotwór układu chłonnego zalicza się do tzw. agresywnych i gwałtownie postępujących chłoniaków o dużym stopniu złośliwości. We wczesnym stadium objawia się najczęściej powiększeniem węzłów chłonnych w postaci bezbolesnego obrzęku na szyi, pod pachami oraz w pachwinach. Wśród innych symptomów wymienia się m.in. nocne poty, wysypkę, gorączkę oraz osłabienie.

- To, że jestem chora, najbardziej mnie uderzyło, gdy rozpoczęłam leczenie. Byłam też zdruzgotana, że nie mogłam podróżować. Miałam z narzeczonym tyle planów. Chcieliśmy wspólnie kupić dom. Nasze życie zostało zawieszone na rok – opowiedziała 24-latka.

Stoczyła zwycięską walkę z nowotworem

U większości pacjentów, u których zdiagnozowano chłoniaka rozlanego z dużych komórek B, standardowe leczenie umożliwia wyeliminowanie choroby. Ta terapia może jednak w niektórych przypadkach nie przynosić oczekiwanych rezultatów. Jeśli chodzi o 24-latkę, lekarze zakwalifikowali ją do leczenia eksperymentalnego. Kobieta, zamiast standardowych chemioterapeutyków, przyjmowała nieinwazyjny lek immunoterapeutyczny.

- Jestem jedyną osobą w Wielkiej Brytanii, u której wszystkie nowotwory nieziarnicze ustąpiły dzięki samej chemioterapii – przekazała Hannah.

Po trudnej walce z chorobą 24-latka wraca powoli do pełni sił oraz do swojego dawnego życia i podróży. Przymierza się wraz ze swoim narzeczonym do planowania ceremonii ślubnej. Z perspektywy czasu żałuje, że wcześniej nie zasięgnęła opinii drugiego lekarza. Dzięki temu może szybciej usłyszałaby diagnozę. Zwróciła się z apelem do innych osób, aby nie lekceważyły niepokojących sygnałów, jakie wysyła organizm.

- Jeśli uważasz, że coś jest nie tak, poproś o skierowanie lub drugą opinię innego lekarza - zaznaczyła w rozmowie z portalem "DailyMail".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki