Polska szablistka Angelika Wątor przeszła poważną operację. "Ból nie jest oznaką słabości"
Angelika Wątor, jedna z najlepszych polskich szablistek, ujawniła dramatyczne kulisy swojej walki o zdrowie. Po poważnej operacji nie mogła reprezentować Polski na międzynarodowych zawodach, a w szczerym wpisie na Instagramie opowiedziała o bólu, emocjach i sile, jaką daje jej rodzina.

Angelika Wątor po operacji – szczere wyznanie szablistki
Utytułowana polska szablistka Angelika Wątor przeszła poważną operację, która zmusiła ją do przerwy od treningów i startów. Sportsmenka znana z sukcesów na arenie międzynarodowej przyznała, że ostatnie miesiące były dla niej ogromnym wyzwaniem nie tylko fizycznym, ale także psychicznym. W mediach społecznościowych podzieliła się osobistym wpisem, w którym nie tylko opowiedziała o rekonwalescencji, lecz także zaapelowała do fanów o uważność na własne zdrowie.
Na Instagramie Angelika Wątor ujawniła, że nagły zabieg uniemożliwił jej udział w zawodach, w których miała reprezentować Polskę. Jak napisała: „Mistrzostwa Świata Armii w tym roku nie dla mnie. (...) Przykro mi, że nie mogłam reprezentować Polski na zawodach. Przykro mi też, kiedy widziałam łzy mojego syna, bo nie byłam w stanie wziąć go na ręce. (...) To nie była operacja, którą można przewidzieć. To była chwila, w której zrozumiałam, jak cienka bywa granica między codziennością a zagrożeniem życia.”
Angelika Wątor zdrowie 2025
Słowa szablistki wywołały poruszenie wśród obserwatorów. Wątor podkreśliła, że ból nie może być bagatelizowany ani traktowany jako coś zwyczajnego: „Dziś wiem jedno: ból to nie oznaka słabości. Ból to nie 'uroda kobiety'. Ból to alarm, że dzieje się coś nie tak. Nie normalizujmy go. Dziś zostają ze mną kolejne blizny – przypomnienie, jak silna jestem. Ale też znak, jak bardzo pragnę spokoju. (...) Piszę to, bo wierzę, że żadna z nas nie powinna lekceważyć swojego bólu. Słuchajcie siebie. Dbajcie o siebie. Szukajcie odpowiedzi. Bo zdrowie nie jest luksusem, jest fundamentem naszej siły.”
Angelika Wątor od lat zmagała się z konsekwencjami urazu kolana. Jeszcze w sierpniu opowiadała, że po rekonstrukcji więzadła ACL przez trzy lata codziennie walczyła z bólem. Niejednokrotnie startowała w zawodach mimo cierpienia, które – jak sama przyznała – starała się ukrywać przed innymi. „Ból jest chwilowy, a chwała wieczna” – powtarzała sobie w trudnych chwilach.
Choć operacja przerwała jej przygotowania do ważnych zawodów, sportsmenka nie kryje, że zamierza wrócić do formy i kontynuować karierę. Jej przykład pokazuje, jak trudna bywa droga sportowca balansującego między pasją, zdrowiem a życiem rodzinnym.
Angelika Wątor – sukcesy i prywatne wyzwania
Angelika Wątor to jedna z najbardziej utytułowanych polskich szablistów. Zdobyła złoty medal Igrzysk Europejskich w Baku, triumfowała w Pucharze Świata w Budapeszcie, reprezentuje Centralny Wojskowy Zespół Sportowy. W dorobku ma także medale mistrzostw Europy i świata.
W życiu prywatnym również mierzyła się z trudnościami – w wieku 27 lat przeszła podwójną mastektomię z powodu ostrego stanu zapalnego. Pomimo tego wróciła do sportu, łącząc karierę z macierzyństwem. Dziś, po kolejnej operacji, nie kryje, że zdrowie i rodzina są dla niej najważniejszym fundamentem.
Rekonstrukcja więzadła krzyżowego
Rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego (ACL) to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów ortopedycznych u osób aktywnych fizycznie. Operacja polega na zastąpieniu uszkodzonego więzadła przeszczepem pobranym najczęściej ze ścięgien własnych pacjenta, np. mięśnia półścięgnistego lub rzepki. Celem jest przywrócenie stabilności stawu kolanowego i umożliwienie powrotu do pełnej sprawności. Okres rekonwalescencji jest długotrwały – rehabilitacja może trwać od 6 do 12 miesięcy i wymaga stopniowego wprowadzania obciążeń, ćwiczeń wzmacniających mięśnie uda oraz treningu propriocepcji, czyli czucia głębokiego. Niewłaściwa regeneracja lub zbyt szybki powrót do intensywnej aktywności zwiększają ryzyko nawrotu urazu i powikłań, dlatego współpraca z lekarzem i fizjoterapeutą jest kluczowa dla trwałego efektu leczenia.
Powikłania po rekonstrukcji więzadła krzyżowego
Powikłania po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego (ACL) występują stosunkowo rzadko, jednak mogą znacząco wpływać na przebieg rehabilitacji i powrót do sportu. Do najczęstszych należy przedłużający się ból oraz sztywność stawu, wynikająca z bliznowacenia tkanek lub powstawania tzw. zrostów. U niektórych pacjentów obserwuje się ograniczenie zakresu ruchu w kolanie, co wymaga intensywnej fizjoterapii. Istnieje także ryzyko uszkodzenia przeszczepu, szczególnie przy zbyt szybkim powrocie do aktywności fizycznej. W rzadkich przypadkach dochodzi do infekcji w obrębie stawu lub zakrzepicy żylnej, które wymagają natychmiastowej interwencji medycznej. Powikłaniem, którego obawiają się sportowcy, jest ponowne zerwanie więzadła, mogące wystąpić zarówno w operowanym, jak i w drugim kolanie. Dlatego kluczowe jest, aby proces rekonwalescencji przebiegał pod ścisłym nadzorem ortopedy i fizjoterapeuty, a powrót do pełnej sprawności odbywał się stopniowo i bez pośpiechu.