Brzydki zapach z ust? Tak wątroba alarmuje, że jest z nią źle

Chociaż brzydki zapach z ust bywa kojarzony jako efekt braku higieny jamy ustnej, w rzeczywistości w wielu przypadkach ma zupełnie inne podłoże. Może być to rezultat problemów ze zdrowiem. Szczególnie często w ten sposób dają o sobie znać zaburzenia w obrębie układu pokarmowego i inne schorzenia.

Słodki zapach ciała, zapach acetonu z ust

Słodki zapach ciała lub moczu może być rezultatem cukrzycy. Jest to schorzenie metaboliczne, w którego przebiegu dochodzi do kwasicy ketonowej. To efekt braku wystarczającej ilości insuliny, co z kolei przekłada się na niewłaściwy metabolizm glukozy.

Wówczas jako źródło energii zużywane są tłuszcze, co powoduje produkcję ketonów w wątrobie. Ketony natomiast gromadzą się we krwi, co z kolei przekłada się na kwasowość – stąd nazwa kwasica ketonowa.

Całe ciało zaczyna wydzielać słodki, owocowy zapach. Całe ciało – z wyjątkiem ust. Z nich bowiem da się wyczuć specyficzny zapach acetonu.

Brzydki zapach z ust to wołanie wątroby o pomoc

Wątroba, która jest odpowiedzialna za procesy trawienia i filtrowania szkodliwych substancji wewnątrz organizmu, ma duże zdolności regeneracji. Jednak wszystko do czasu. Może się zdarzyć, że wskutek wielu czynników szkodliwych, niewłaściwego żywienia albo obciążeń genetycznych, także wątroba zaczyna chorować.

Specyficzny zapach z ust może świadczyć o tym, że wątroba cierpi. Ponadto, brzydko pachnieć może mocz i pot. To skutek tego, że w organizmie nie przebiegają procesy oczyszczania z toksyn tak, jak powinny. W efekcie te toksyny wydalane są m.in. właśnie z moczem i potem. Organizm, w którym cierpi wątroba, może śmierdzieć stęchlizną lub zgniłymi jajami, lub w inny nieprzyjemny sposób.

Gdy cierpią nerki, które również filtrują krew, a także wydalają toksyny z organizmu, też dochodzi do zmiany zapachu, jaki wydziela ciało. Zdarza się, że u pacjenta pojawia się charakterystyczny zapach zbliżony do amoniaku.

O czym świadczy brzydki zapach z ust

Jeśli w zauważalny sposób zmienia się zapach z ust (i nie jest skutkiem incydentalnego zjedzenia czosnku) albo ciała lub jego wydzielin, jak pot czy mocz, może to być sygnał ostrzegawczy ze strony organizmu lub nawet znak, że z ciałem dzieje się bardzo źle. Niekiedy jest to też rezultat zmian w diecie albo zmian hormonalnych.

Nie bez powodu niektórzy doświadczeni lekarze mawiają, że rozpoznają schorzenia „na węch”. Każdy taki utrzymujący się stan warto omówić ze specjalistą. Nie należy również obruszać się, jeśli otoczenie sygnalizuje, że wyczuwa brzydki zapach – to może być sygnał alarmowy, który warto poważnie potraktować.

Katarzyna Głuszak, redaktorka