"Przecież tego zdrowia do grobu nie wezmę". Prawdziwa przyczyna śmierci Marii Czubaszek wciąż szokuje

2025-08-04 22:02

Maria Czubaszek, niepowtarzalna satyryczka, kończyłaby 9 sierpnia 86 lat. Niestety, nie ma jej już z nami ponad 9 lat. Zapewne wypada wspominać ją na wesoło, ale to niełatwe, znając okoliczności śmierci. Czyżby wcale nie żartowała mówiąc: "jestem pesymistką, ale pogodną"? Przypomnijmy sobie jej najlepsze powiedzonka, nie zapominając o chorobie.

Przecież tego zdrowia do grobu nie wezmę. Prawdziwa przyczyna śmierci Marii Czubaszek wciąż szokuje
Autor: MIREK NOWORYTA/SUPER EXPRESS
  • Maria Czubaszek, pisarka obdarzona niezwykłym poczuciem humoru i dystansem do siebie, 9 sierpnia obchodziłaby 86. urodziny. "Młodość musi się wyszumieć, a starość wypalić" - mawiała satyryczka, ale wygląda na to, że nie palenie ją zabiło.
  • "Niepalący też żyją tylko do śmierci" – mawiała Czubaszek, nie uznawała również aktywności fizycznej. Jej mąż, Wojciech Karolak, ujawnił jednak smutną prawdę o jej problemach zdrowotnych.
  • Bardzo szczupła Maria Czubaszek "zawsze jadła z obowiązku, jak na lekarstwo" i najpewniej miała anoreksję.
  • Przypominamy także najlepsze cytaty z Marii Czubaszek, które wciąż bawią, zmuszając przy okazji do refleksjinad nami samymi.
Poradnik Zdrowie: Żyję z anoreksją

Maria Czubaszek: niezapomniana mistrzyni czarnego humoru

Kim była urodzona w 1939 roku Maria Czubaszek? Chyba najłatwiej to wyrazić przez cytaty z niej samej. "Wolę być czarną owcą, bo czarne wyszczupla".

Królowa ciętej riposty, felietonistka, autorka tekstów piosenek, komentatorka życia społecznego i politycznego. Znana z niepowtarzalnego poczucia humoru i dystansu do samej siebie.

"Młodość musi się wyszumieć, a starość wypalić" - mawiała, gdy krytykowano ją, że pali jak smok. Bynajmniej nie dlatego, że nie miała świadomości, że to jej szkodzi. Ponad wszystko kochała wolność, zdrowie traktując z dużą niefrasobliwością, samą siebie uważając co najwyżej za "żyjątko".

Wszyscy myślą, że jestem optymistką, a to nieprawda. Ja jestem pesymistką, ale pogodną

– żartowała. A może wcale nie?

Maria Czubaszek nie dbała o zdrowie

Maria Czubaszek żartowała ze wszystkiego, w tym z palenia i braku aktywności fizycznej.

"Niepalący też żyją tylko do śmierci" – mówiła z przekąsem. Aktywność fizyczna? "Zero ruchu. Przez sport do kalectwa". Oczywiście, nikt nie brał jej słów dosłownie. To była po prostu Czubaszek w czystej postaci, która lubiła prowokować, łamać konwencje i bawić się słowem.

Wiele osób podejrzewało, że zabiło ją nałogowe palenie, ale gdy Wojciech Karolak, mąż Czubaszek, wyznał najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci, wiele osób było zszokowanych.

Marysia odeszła z powodu ogólnego wycieńczenia organizmu, braku sił, odporności i komplikacji krążeniowych. Ale gdyby miała normalną masę ciała, to te przypadłości by jej nie zabiły".

Słynny jazzman dodał, że jego zdaniem Maria Czubaszek miała anoreksję i zażywała tabletki hamujące apetyt, co doprowadziło do wyniszczenia organizmu.

Jego opowieść o lodach wzrusza i zarazem pokazuje, jak było źle:

Po jej śmierci wyjąłem z zamrażalnika gigantyczny zapas lodów, które kupiłem, ciesząc się, że wraca ze szpitala. Pomyślałem, że sam tych lodów nie będę jadł. Wyrzuciłem je więc do kubła. To była jedyna potrawa, jaka sprawiała jej przyjemność.

Dieta na poprawę nastroju

Anoreksja - skutek presji medialnej?

Karolak wspominał, że Maria "zawsze jadła z obowiązku, jak na lekarstwo, jakby to była konieczność, a nie coś przyjemnego. Trzeba zjeść, bo jak się nie zje, to się umrze".

Mówił też, że gdy prosił ją, by przestała się głodzić, odpowiadała: "Coś Ty! Przecież ja jestem strasznie gruba!".

Dlaczego tak się działo? Dlaczego ta inteligentna, uwielbiana kobieta nie potrafiła zadbać o swoje zdrowie?

Karolak tłumaczył to kultem szczupłości, jaki panował w mediach. "Odkąd zaczęła pokazywać się w telewizji, gdzie kamera dodaje kilka kilogramów, to pewnie wpadła w panikę" – mówił. Sam Karolak przyznał, że nie interweniował stanowczo, bo "nie mieli takich zwyczajów, żeby się zmuszać do czegokolwiek".

Aż trudno uwierzyć, że kobieta, która miała do siebie wielki dystans, zarazem tak przejmowała się wyglądem, że naraziła swoje życie.

To przecież anegdota o Czubaszek:

5-letnia dziewczynka zapytała Marię, czy była kiedyś młoda i ładna. Czubaszek odpowiedziała: "Dawno, dawno temu, w co trudno uwierzyć, byłam młoda, ale świadków już nie ma, bo wszyscy umarli. Młoda rzeczywiście byłam, ale urodę zawsze miałam nienachalną.

Najwyraźniej jednak Maria Czubaszek zmagała się z demonami, których nie mogło pokonać poczucie humoru.

Poradnik Zdrowie Google News

Anoreksja: lekceważona zabójczyni

Anoreksja to poważne zaburzenie odżywiania, które charakteryzuje się:

  • uporczywym dążeniem do szczupłości i lękiem przed przytyciem,
  • zaburzonym postrzeganiem własnego ciała,
  • ograniczaniem spożycia pokarmów, co daje złudne poczucie kontroli, ale prowadzi do znacznej utraty wagi i wyniszczenia organizmu.

Anoreksja ma złożone podłoże, na które wpływają czynniki genetyczne, biologiczne, psychologiczne i społeczno-kulturowe. Presja społeczna i kult szczupłego ciała mogą mieć wpływ na rozwój choroby, ale nie są jedyną przyczyną. Często anoreksja jest związana z niską samooceną, perfekcjonizmem i trudnościami w radzeniu sobie z emocjami.

W Polsce problem ten dotyczy około 400 tysięcy osób, głównie nastolatek i młodych kobiet. Anoreksja jest chorobą, która zagraża życiu i wymaga specjalistycznego leczenia. Osoby cierpiące na anoreksję potrzebują wsparcia i zrozumienia.