- Badanie opublikowane w 'Nature' w 2025 roku ujawnia, że zbyt wysoka temperatura w sypialni skraca sen średnio o 10 minut każdej nocy
- Idealna temperatura do spania dla dorosłych Polaków to przedział od 20 do 25°C, a przekroczenie tej granicy obniża efektywność snu
- Eksperci wyjaśniają biologiczny mechanizm, dlaczego w chłodnej sypialni zasypiasz szybciej i łatwiej wchodzisz w fazę regeneracji
- Aktywne chłodzenie ciała w nocy wydłuża fazę snu głębokiego, czyli kluczowy czas na pełną regenerację organizmu
O ile krócej śpisz, gdy w sypialni jest za gorąco? Nowe dane
Czy zdarza ci się przewracać z boku na bok, a problemy ze snem nasilają się mimo zmęczenia? Przyczyną może być zbyt wysoka temperatura w sypialni, co szczególnie odczuwamy w cieplejszych miesiącach. Jesień to idealny moment, by świadomie zadbać o chłodniejsze otoczenie i znacząco poprawić jakość swojego odpoczynku, co potwierdzają badania naukowe.
Publikacja w czasopiśmie „Nature” z 2025 roku rzuca nowe światło na ten problem, potwierdzając, że upał i sen to wyjątkowo złe połączenie. Analiza wykazała, że każdy wzrost temperatury otoczenia o 10°C zwiększa prawdopodobieństwo niedostatecznej ilości snu aż o 20,1%. Co więcej, w takich warunkach nasza całkowita długość snu skraca się średnio o prawie 10 minut. W skali tygodnia oznacza to utratę ponad godziny cennego odpoczynku, co może wpływać na nasze samopoczucie w ciągu dnia.
Jaka jest najlepsza temperatura do spania? Badania wskazują przedział 20-25°C
Badania przeprowadzone przez Marcus Institute for Aging Research w 2025 roku precyzyjnie określają idealne warunki dla dorosłych Polaków, a ich wyniki mogą być wskazówką dla każdego, kto zastanawia się, jak poprawić jakość snu.
Okazuje się, że optymalna temperatura to przedział od 20 do 25°C. Przekroczenie tej górnej granicy prowadzi do spadku efektywności snu nawet o 5-10%, co oznacza, że mimo przespanych godzin, organizm nie regeneruje się w pełni. Naukowcy podkreślają, że warto eksperymentować w tym zakresie, aby znaleźć swoje osobiste optimum, a jesień z jej naturalnie chłodniejszymi nocami stwarza do tego doskonałe warunki.
Dlaczego w chłodnej sypialni zasypiasz szybciej? Rola temperatury ciała
Aby zainicjować proces zasypiania, nasz organizm musi obniżyć swoją wewnętrzną temperaturę. Jest to dla niego naturalny sygnał do wyciszenia i rozpoczęcia nocnej regeneracji. Chłodniejsze otoczenie w sypialni znacząco ułatwia ten mechanizm, pozwalając nam szybciej i łatwiej zapaść w sen. Można powiedzieć, że działa to jak biologiczny przełącznik, który uruchamia w ciele tryb odpoczynku.
Mechanizm ten wyjaśnia badanie opublikowane w „Journal of Clinical Sleep Medicine” w 2024 roku. Okazuje się, że chłód powoduje lepszy przepływ krwi do dłoni i stóp, co pozwala ciału efektywniej oddawać ciepło. Co więcej, eksperyment opisany na łamach „Nature” w 2024 roku dowiódł, że aktywne chłodzenie ciała w nocy wydłuża fazę snu głębokiego (N3), czyli kluczowy czas na regenerację, średnio o 7,5 minuty na 7,5 godziny snu.
Jak poprawić jakość snu jesienią? Proste nawyki, które potwierdzają badania
Jesień to naturalny sojusznik w walce o lepszy sen, a wprowadzenie kilku prostych nawyków do swojej wieczornej rutyny może przynieść zaskakujące rezultaty. Elementem dobrej higieny snu jest regularne wietrzenie sypialni. Naukowcy z Waseda University w 2025 roku wykazali, że utrzymanie stężenia dwutlenku węgla poniżej 800 ppm jest kluczowe, co bywa wyzwaniem w często słabo wentylowanych polskich domach.
Warto również pomyśleć o stopniowym obniżaniu temperatury na termostacie wraz z ochładzaniem się na zewnątrz. Potwierdza to ogromne badanie obejmujące 215 milionów godzin snu, przeprowadzone przez firmę Eight Sleep. Wykazało ono, że osoby preferujące chłodniejsze warunki cieszą się dłuższym snem głębokim i fazą REM. To zmiany, które nic nie kosztują, a mogą znacząco poprawić jakość nocnej regeneracji.
