Złe wieści dla miłośników marihuany. Chodzi o COVID-19
Osoby z zaburzeniami używania substancji psychoaktywnych (SUD) są bardziej narażone na zarażenie się koronawirusem po otrzymaniu obu szczepionek niż osoby bez SUD – do takich wniosków doszli amerykańscy naukowcy, którzy przebadali prawie 580 tys. osób, które przyjęły pełną dawkę szczepienia.
Zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych, czyli zaburzenia spożywania alkoholu, konopi indyjskich, używania opioidów, zażywania kokainy czy tytoniu, są często powiązane z dolegliwościami współistniejącymi. Należą do nich m.in. schorzenia sercowo-naczyniowe, metaboliczne, onkologiczne czy immunologiczne. Wiele z nich jest uznawanych za czynniki ryzyka przy ciężkim zakażeniu COVID-19.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych przeprowadzili badania kohortowe. Jak wykazały ich analizy – skuteczność szczepionek może zostać ograniczona ze względu na upośledzony status immunologiczny osób mających SUD.
Łącznie zbadano 579 372 osób, z czego 30 183 uczestników miało rozpoznane zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych, które zostały w pełni zaszczepione i nie zaraziły się koronawirusem przed szczepieniem. Ogólne ryzyko zakażenia COVID-19 wśród zaszczepionych pacjentów z SUD było niskie, co podkreśla skuteczność i potrzebę pełnego szczepienia w tej populacji, ale naukowcom udało się ustalić, że wśród pacjentów z SUD ryzyko przełomowej infekcji wahało się od 6,8 proc. w przypadku zaburzeń związanych z używaniem tytoniu do 7,8 proc. dla zaburzeń związanych ze stosowaniem konopi.
Po dopasowaniu obu kohort pod kątem niekorzystnych społeczno-ekonomicznych uwarunkowań zdrowia i chorób współistniejących, autorzy badania doszli do wniosku, że ryzyko przełomowej infekcji nie różniło się między obiema populacjami z wyjątkiem pacjentów z zaburzeniami używania konopi indyjskich, którzy nadal pozostali w grupie zwiększonego ryzyka, szczególnie dla tych pacjentów z SUD, którzy otrzymali szczepionkę Pfizer (w porównaniu do przyjęcia preparatu Moderna).
Naukowcy twierdzą, że otrzymane dane sugerują, że osoby z SUD, w pełni zaszczepione, są bardziej narażone na przełomową infekcję COVID-19 niż osoby bez tych zaburzeń. Według ekspertów wysoka częstość występowania dolegliwości współistniejących u pacjentów z zaburzeniami związanymi z zażywaniem substancji psychoaktywnych mogą przełożyć się na wysokie wskaźniki hospitalizacji oraz zgonów po przełomowej infekcji.
Jak podkreślają autorzy analiz, ich badania ma ograniczenia:
- przede wszystkim posiadane dane mogą zawierać błędne albo niedostateczne diagnozy, niezawierające wszystkich możliwych czynników zakłócających, a także informacji dotyczących szczepień wykonywanych przez masowe ośrodki itp., które niekoniecznie są rejestrowane w elektronicznej dokumentacji pacjentów,
- dane dotyczą osób, które miały kontakt z systemami opieki zdrowotnej i niekoniecznie mogą reprezentować całą populację USA,
- naukowcy nie mogli określić czy przełomowe przypadki zakażeń były bezobjawowe, ciężkie lub objawowe.
Eksperci podkreślają, że potrzeba dalszych badań wykorzystujących inne zasoby danych, ale ich odkrycia dokumentują, że grupa pacjentów z SUD pozostaje wrażliwa na zakażenie nawet po szczepieniu, co podkreśla znaczenie dalszego podejmowania ochronnych środków zapobiegawczych przeciwko COVID-19.