Naukowcy z Harvardu są przekonani, że zbyt długa izolacja nie powinna trwać bardzo długo. Okresy izolacji muszą być przeplatane czasem, kiedy zachowujemy społeczny dystans. Dzięki temu będziemy budować odporność zbiorową. A siedząc cały czas w domu siłą rzeczy tej odporności nie nabierzemy.
Izolacja jest niezbędna, aby nie przeciążyć służby medycznej. Jednak bez odporności zbiorowej koronawirus może nam zagrażać latami. A i tak będzie powracał.
Naukowcy z Harvardu zalecają model przerywany (na przemian izolacja - dystans). Obostrzenia dotyczące życia społecznego i publicznego będą mogły zostać znacznie złagodzone dopiero wtedy, gdy pojawi się skuteczny lek lub szczepionka przeciwko koronawirusowi.
Zdaniem autorów tych badań koronawirus będzie powracał sezonowo. Czy uodpornimy się na niego?
Obecne przypuszczenia mówią o tym, że nabyta odporność będzie trwać około roku. Może również występować pewna ochrona krzyżowa przeciwko COVID-19, jeśli dana osoba zostanie zarażona zwykłym koronawirusem wywołującym przeziębienie.
Polecamy: Odporność krzyżowa - czym jest? Mechanizm działania
Zobaczcie także: