Zaszła w ciążę będąc w ciąży. Po trzech poronieniach urodziła cudowne bliźniaki
Niezwykła historia małżeństwa z Teksasu poruszyła miliony serc na całym świecie. 30-letnia Cara Winhold w przeszłości doświadczyła trzech poronień. Nieoczekiwanie los wynagrodził rodzinie traumatyczne przeżycia, ofiarując im "cudowne" bliźnięta. Chłopcy są zdrowi i mają już osiem miesięcy.
Niezwykły cud narodzin
30-letnia Cara Winhold i jej 33-letni mąż Blake z North Richland Hills w Teksasie w październiku ub.r. powitali na świecie swoich synów - Colsona i Caydena. Chłopcy urodzili się po tym, jak kobieta trzykrotnie poroniła. Historia nie tylko wzrusza, ale i szokuje, ponieważ dzieci zostały poczęte w odstępie tygodnia. Jak to możliwe?
Superfetacja, czyli co?
Gdy druga ciąża pojawia się kilka dni lub tygodni po ciąży początkowej, mówi się wówczas o zjawisku superfetacji, do którego dochodzi niezwykle rzadko. Zwykle jajniki kobiety w ciąży przestają wydzielać komórki jajowe, co uniemożliwia ponowne zajście w ciążę. Gdy dochodzi do superfetacji, owulacja trwa i kobieta może zajść w ciążę z drugim dzieckiem. Takie dzieci często rodzą się tego samego dnia.
Tradycyjne bliźnięta pojawiają się albo, gdy zapłodnione jajeczko dzieli się na dwie części, albo gdy dwa jajeczka są zapłodnione przez dwa plemniki w tym samym czasie.
"W 100 proc. wierzę, że to był cud"
Lekarz prowadzący ciążę Cary wyjaśnił, że najprawdopodobniej doszło do dwukrotnej owulacji, a dwa jajeczka zapłodniły się w różnym czasie, w odstępie około tygodnia.
„W 100 procentach wierzę, że to był cud (...) Lubię wierzyć, że to był mój sposób na odzyskanie dwojga dzieci, które straciłam i że w pewien sposób to one nam pomogły. Nie przychodzi mi do głowy żadne inne wytłumaczenie posiadania bliźniaków — takie przypadki nie występują w mojej rodzinie. To była totalna niespodzianka." - czytamy w "Daily Mail".
"Zalałam się łzami. Mój mąż był w szoku"
Z uwagi na przeszłe poronienia, lekarz zalecił 30-latce, aby za kilka tygodni ponownie zgłosiła się na badanie, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku z jej dzieckiem. W siódmym tygodniu ciąży Cara wraz z mężem wróciła do swojej lekarki. Wtedy okazało się, że nosi pod sercem nie jedno, a dwoje dzieci.
„Zalałam się łzami i rozpłakałam się. Byłam przytłoczona, zdezorientowana, ale bardzo szczęśliwa. Mój mąż był w szoku" - wspomina kobieta.
Choć dzieci urodzone w wyniku superfetacji są wynikiem dwóch różnych ciąż, uważa się je za bliźnięta, ponieważ zazwyczaj rodzą się tego samego samego dnia. Synowie Cary i Blake'a przyszli na świat w odstępie sześciu minut.