Wykryje chorobę alzheimera 20 lat wcześniej. Przełomowy test z kropli krwi
Australijscy badacze dokonali przełomowego odkrycia. Opracowali prosty test, który może okazać się niezwykle pomocny w diagnozowaniu alzheimera. Może wykryć chorobę nawet 20 lat przed pojawieniem się objawów. Do jego przeprowadzenia potrzebna jest jedna kropla krwi.
Prosty test wykryje alzheimera 20 lat przed diagnozą kliniczną – poinformowali na łamach periodyku "Small Methods" naukowcy z Austrialian National University (ANU). Opracowali nową metodę diagnostyczną, która ma na celu określenie poziomu ryzyka na długo przed zachorowaniem.
Test wykryje alzheimera 20 lat przed diagnozą
Jak wyjaśnił jeden z twórców urządzenia Shankar Dutt, w przypadku pozytywnego wyniku test "daje pacjentowi mnóstwo czasu na wprowadzenie pozytywnych zmian w stylu życia oraz przyjęcie odpowiedniej strategii leczenia". To w rezultacie może pomóc zwolnić postęp choroby zwyrodnieniowej mózgu.
Ten test mógłby z powodzeniem być wykorzystywany we wczesnym wykrywaniu alzheimera. Do jego opracowania wykorzystano sztuczną inteligencję. Działa on w następujący sposób – najpierw trzeba pobrać niewielką kroplę krwi, a następnie umieścić próbkę w urządzeniu wielkości smartfona. Wyposażone jest ono w nanotechnologiczny chip, który reaguje na specyficzne białka.
- Pacjenci mogliby otrzymać wyniki niemal natychmiast. Szybki i prosty test mógłby być przeprowadzany przez lekarzy rodzinnych i innych specjalistów, co wyeliminowałoby konieczność wizyty w szpitalu i byłoby szczególnie wygodne dla osób mieszkających na odległych, np. wiejskich obszarach - opisał prof. Patrick Kluth, współtwórca urządzenia.
Przełomowe odkrycie w walce z alzheimerem
Uczeni podkreślają, że wczesne wykrycie alzheimera jest istotne dla skutecznego leczenia. Opracowany test mógłby zastąpić inwazyjne i kosztowne procedury szpitalne, takie jak punkcja lędźwiowa. Jest znacznie prostszy i bezpieczniejszy dla pacjenta oraz tańszy niż rezonans magnetyczny.
Ponadto urządzenie opracowane przez australijskich naukowców można dostosować także do wykrywania innych schorzeń neurologicznych m.in. choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego lub stwardnienia zanikowego bocznego.
- Krew to złożona ciecz, która zawiera ponad 10 000 różnych biocząsteczek. Dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technik filtracji, naszej platformy z nanoporami oraz inteligentnych algorytmów uczenia maszynowego, być może będziemy w stanie zidentyfikować nawet najbardziej ulotne białka - tłumaczył Shankar Dutt.
Naukowcy przypomnieli, że obecnie na alzheimera nie ma tak naprawdę leku, a wiedza o ryzyku może oznaczać dla osoby zagrożonej tym podstępnym schorzeniem ogromną różnicę.
Polecany artykuł: