Jej skóra odrywa się jak papier. Wszystko przez paznokcie żelowe

Na manicure żelowy chodziła latami. Przez długi czas wszystko było w porządku, jednak w pewnym momencie pojawiły się problemy. Kobieta obiecała sobie, że już więcej nie pójdzie “na paznokcie” do kosmetyczki. Zagraniczne media ostrzegają, że może to dotyczyć 1 na 30 kobiet.

Paznokcie żelowe to popularny zabieg kosmetyczny. Chętnie korzystają z niego zwłaszcza te kobiety, które nie mają zbyt wiele czasu, aby manicure wykonywać samodzielnie. 

Przez paznokcie żelowe "ledwo porusza rękami"

To wygodne rozwiązanie może jednak przynieść więcej szkody niż pożytku. Przekonała się o tym Lisa Dewey, która po wielu latach regularnego wykonywania manicure żelowego obecnie “ledwo porusza rękami z bólu”.

36-latka nie może poradzić sobie z codziennymi czynnościami. Przez dolegliwości, jakie pojawiły się po zabiegu manicure żelowego jej pewność siebie ucierpiała.

Wszystko zaczęło się w lutym br., kiedy masa żelowa zaczęła odwarstwiać się od łożyska paznokcia, a same paznokcie uległy stanowi zapalnemu. W tamtym czasie Lisa podejrzewała, że nabawiła się infekcji bakteryjnej. Lekarz przepisał jej maść sterydową i antybiotyki.

W ubiegłym miesiącu Lisa ponownie udała się do kosmetyczki na paznokcie. Niedługo po zabiegu okazało się, że objawy wróciły. Po raz kolejny zaczęła doświadczać bólu, z trudem mogła poruszać rękami. 

- Kiedy ostatnio robiłam je ponownie, tym razem akrylami, stało się to samo. Teraz moja skóra jest jak papier odrywający się od moich palców i ledwo mogę ruszać rękami z bólu - opowiada.

Problem może dotyczyć 1 na 30 kobiet

Mama dwójki dzieci miała kłopot w wykonywaniu codziennych czynności, takich jak mycie włosów, zapinanie pasów bezpieczeństwa, trzymanie długopisu czy mycie się.

Jeden z jej palców przybrał kolor fioletowy, inne zaczęły swędzieć i bardzo boleć. Nigdy nie podejrzewała, że ​​to manicure może być problemem. - Stało się to nagle. Bałam się, że mogę nawet stracić palec, kiedy zrobił się fioletowy wokół paznokcia - kontynuowała.

Co więcej, skóra wokół paznokci stała się „jak papier”. Nie pomogło noszenie rękawiczek. Lisa obiecała sobie trzymać się z dala od produktów do paznokci. Teraz apeluje do innych. - Można robić sobie paznokcie przez lata bez żadnych problemów, aż pewnego dnia to uderzy - podsumowała.

Prawdopodobną przyczyną dolegliwości Lisy jest alergia na produkty do manicure żelowego. Zagraniczne media ostrzegają, że problem ten może dotyczyć aż 1 na 30 kobiet. 

Marcelina Dzięciołowska