Seks w czasie okresu pomógł 24-latce. "Wariowałam z bólu, obrzydliwości i podpaski wetkniętej w bieliznę"
Pierwszą miesiączkę dostała w wieku 11 lat. Jej okresy zawsze były bardzo długie i obfite. Obecnie ma 24 lata i zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak uprawianie seksu w czasie trwania miesiączki pomogło złagodzić skurcze i sprawiło, że w końcu poczuła się pewniej.
Pewna kobieta, która przez większość swojego życia cierpiała z powodu bardzo obfitych miesiączek, zdecydowała się podzielić tym, co pomogło jej pożegnać ten problem. Choć początkowo czuła wstyd i miała opory, szybko okazało się, że była to najlepsza decyzja, jaką mogła podjąć.
Objawy okresu trwały dłużej niż pół miesiąca
Po raz pierwszy zaczęła miesiączkować, gdy miała 11 lat. "Pamiętam, jak wariowałam z bólu, obrzydliwości i podpaski wetkniętej w bieliznę" - napisała na łamach "Insidera".
Od tego czasu okres zawsze łączył się z silnymi krwotokami, skurczami prowadzącymi do wymiotów i wzdęciami powodującymi drastyczny przyrost masy ciała. Do tego dochodziło kolosalne obciążenie zdrowia psychicznego. Objawy te pojawiały się na 10 dni przed krwawieniem, co oznacza, że za każdym razem zmagała się z nimi przez ponad połowę miesiąca.
Pomógł seks w czasie miesiączki
Okres rzutował również na jej życie seksualne. 24-latka wyznała, że w tym czasie zwykle czuła większe niż zazwyczaj pożądanie, jednak obfite krwawienia skutecznie to uniemożliwiały. W końcu postanowiła spróbować stosunku w czasie miesiączki.
Takiego efektu się nie spodziewała. Dzięki tej decyzji jej objawy stały się mniej uciążliwe, a ona sama wypracowała zdrowy związek ze swoim ciałem.
"Początkowo czułam ogromny wstyd i strach przed osądem" - czytamy dalej. To nie powstrzymało jej przed kolejnymi próbami, które z biegiem czasu stawały się coraz bardziej satysfakcjonujące.
"Moje skurcze znikają, kiedy mam orgazm"
24-latka przekonała się, że uprawianie seksu podczas okresu ma wiele zalet.
"Moja ostatnia miesiączka była o jeden dzień krótsza niż zazwyczaj. Skurcze zniknęły na kilka godzin po orgazmie. Moje ogólne myślenie było znacznie jaśniejsze. A dzięki naturalnemu nawilżeniu i zwiększonej wrażliwości (...) moje orgazmy były znacznie silniejsze niż podczas regularnych stosunków seksualnych" - kontynuowała.
Autorka tekstu na koniec dodała, że uprawianie seksu podczas okresu pomogło jej zrozumieć, że nie ma powodu, by nie czuć się pewnie w swoim ciele, gdy przechodzi ono naturalne zmiany w trakcie cyklu.