"Sala operacyjna": sezon 2, odcinek 2

2015-09-22 12:52

W nowym sezonie serialu "Sala Operacyjna" kamera towarzyszy pacjentom zmagającym się z ciężkimi chorobami. W drugim odcinku poznamy 31-letniego Grzegorza z Warszawy, który waży 200 kg. Mężczyzna, jeśli chce żyć, musi poddać się operacji bariatrycznej. Oglądaj na FOKUS TV.

Drugi odcinek serialu dokumentalnego Fokus TV Sala operacyjna to okazja, by zobaczyć, jak przebiega rękawowa resekcja żołądka - operacja bariatryczna polegająca na usunięciu 80 procent żołądka.

i

Autor: Archiwum serwisu Drugi odcinek serialu dokumentalnego Fokus TV "Sala operacyjna" to okazja, by zobaczyć, jak przebiega rękawowa resekcja żołądka - operacja bariatryczna polegająca na usunięciu 80 procent żołądka.

Tak jak w poprzednim sezonie serialu "Sala operacyjna", wszystkie historie są wzięte z życia. - Tu nie ma ról pisanych przez scenarzystów, wynajętych statystów. Wszyscy nasi bohaterowie, zarówno chorzy jak i cały personel medyczny, są autentyczni – mówi producent serialu Grzegorz Zasępa.

W drugim odcinku poznamy 31-letniego Grzegorza z Warszawy, który waży 200 kg.

Z problemami zdrowotnymi boryka się od dziecka. Kiedy zdiagnozowano u niego padaczkę rozwojową skutkiem ubocznym przyjmowania leków było tycie. Grzegorz już raz zdecydował się na operacyjne zmniejszenie żołądka. Mieszkał wtedy sam i nie udało mu się przygotować do operacji, co więcej przybyło mu kilogramów. Teraz postanowił przeprowadzić się do rodziców i konsekwentnie zadbać o siebie. Ostania diagnoza lekarzy brzmiała jak wyrok – zostało mu kilka lat życia, jeśli nie schudnie.

- W drugiej serii pokazujemy naprawdę trudne przypadki - mówi Zasępa. - Niektóre operacje trwały nawet kilkanaście godzin. Wiąże się to z ogromnym wysiłkiem dla lekarzy i personelu medycznego, ale również dla ekipy filmowej. Myślę, że po obejrzeniu naszego serialu, ludzie nabiorą większego szacunku dla pracy chirurgów. Na pytanie, jak wygląda realizacja takiego programu Grzegorz Zasępa odpowiada - Praca w szpitalu nie jest łatwa. Sytuacja jest dynamiczna. Już przy realizacji pierwszego odcinka zdarzyło się, że operacja została odwołana w ostatniej chwili. Okazało się, że nie było miejsc na sali intensywnej opieki medycznej, bo przywieziono rannych z wypadku. To oczywiście utrudnia naszą produkcję, ale jednocześnie czyni ją bardziej autentyczną.

Warto wiedzieć

Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie to szpital wieloprofilowy o najwyższym stopniu referencyjności, w którym działa największe w Polsce centrum urazowe. To znaczy, że trafiają tutaj najciężej poszkodowane ofiary wypadków oraz najbardziej skomplikowane przypadki chorych z najróżniejszych miejsc w Polsce. W WIM pracuje ponad 3 tys. osób, które co roku dbają o ponad 65 tys. pacjentów. Niezwykłość tego szpitala polega na tym, że jego kadra zdobywała wiedzę w najbardziej znanych klinikach na świecie. Bezcenne jest także doświadczenie wojskowych medyków wyniesione z pracy w polskim szpitalu polowym w bazie Ghazni w Afganistanie. Umiejętności nabyte w czasie ratowania życia najpoważniej poszkodowanych ofiar wojny pozwalają zdecydowanie skuteczniej leczyć Polaków, którzy doznali obrażeń w czasie wypadków, katastrof i innych nagłych zdarzeń. Placówka zwana powszechnie „szpitalem na Szaserów” działa od ponad 50 lat.

FOKUS TV