Ratownik własnym ciałem osłonił pacjentkę, gdy z nieba leciały pociski. Nagranie podbija sieć

Ukraińskie miasto Charków od kilku dni jest pod ostrzałem wojsk rosyjskich. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak ratownik udzielający pomocy kobiecie osłania ją własnym ciałem, kiedy z nieba lecą pociski.

Horror w Charkowie

W ciągu czterech dni ostrzeliwań Charkowa zginęło 18 osób, a ponad 100 zostało rannych.

"Rosyjscy okupanci ponownie terroryzują ludność cywilną w rejonie Charkowa, co dowodzi słabości i desperacji wroga. Dzisiaj Rosjanie ostrzeliwali ogniem rakietowym i artyleryjskim centralny rejon miasta, dzielnicę mieszkaniową Saltiwka. Niestety 5 osób zginęło a 20 zostało rannych" - poinformował w niedzielę na Telegramie szef obwodowej administracji wojskowej Oleh Syniehubow.

Uszkodzone zostały budynki mieszkalne i inna infrastruktura cywilna. W sieci pojawiło się nagranie z chwili, gdy na miasto spadały rosyjskie pociski.

Bohaterski akt odwagi ratownika medycznego

Nagranie przedstawia kobietę na chodniku, a tuż obok niej ratowników medycznych. Gdy inni uciekają do budynków w poszukiwaniu schronienia, jeden z ratowników zostaje wraz z kobietą i osłania ją swoim ciałem. Na nagraniu można usłyszeć przerażające odgłosy spadających pocisków i ratownika krzyczącego do innego rannego, leżącego obok: "Leż, nie ruszaj się". Ratownik nie zostawia kobiety samej, zostaje przy niej, gdy ta osłania się torebką.

Ukraińscy ratownicy i lekarze nie schodzą z pola walki - pomimo trudnych i niebezpiecznych warunków stoją na straży ludzkiego zdrowia i życia. Nagranie z bohaterskim udziałem jednego z ratowników medycznych zostało umieszczone na Twitterze przez ukraińską posłankę Łesię Wasylenko.

Marcelina Dzięciołowska