Przedsięwzięcie jest eksperymentem, a zarazem elementem kampanii Polskiego Alarmu Smogowego (PAS). Jak wyjaśniła przedstawicielka tego ruchu społecznego, „płuca, wyposażone w miernik jakości powietrza, mają na bieżąco pokazywać, jak źle jest w tym miejscu. - Dzięki temu dwutygodniowemu eksperymentowi będziemy mogli też obserwować na bieżąco, jak realnie wygląda to zanieczyszczenie powietrza – zaznaczyła.
Zdaniem Stowarzyszenia „Nie dokarmiaj smoga” to właśnie spalanie węgla i drewna przyczynia się do tego ogromnego zanieczyszczenia powietrza w mieście , z czego 90 proc. odpowiada za emisję rakotwórczego benzopirenu.
Akcja ma trwać dwa tygodnie. Łącznie Polski Alarm Smogowy ma w zanadrzu przygotowane takie trzy instalacje. W tej edycji pojawią się w 18 miastach na terenie pięciu województw.
Źródło: Bielsko
Polecany artykuł: