Przełom w leczeniu agresywnego raka piersi. Powstał lek, który hamuje postęp choroby
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem i jedną z głównych przyczyn zgonów związanych z nowotworami na świecie. Teraz naukowcy informują o nowym, przełomowym leku. Badania nad lekiem o nazwie capivasertib wykazały, że preparat zmniejsza guzy i wydłuża czas przed nawrotem choroby. Choć lek został opracowany pod kątem leczenia raka piersi, naukowcy sugerują, że może okazać się skuteczny także w leczeniu innych nowotworów.
Wyniki badań dotyczące nowego leku zaprezentowano podczas prestiżowej konferencji San Antonio Breast Cancer Symposium (SABCS). Preparat już okrzyknięto przełomowym, ponieważ wykazał niezwykłe wyniki w walce z zaawansowanym rakiem piersi. Co ważne, capivasertib może działać w leczeniu również innych nowotworów – twierdzą autorzy badania.
Jak działa capivasertib?
Lek przyjmowany w postaci tabletek dwa razy dziennie przez cztery dni w tygodniu, działa zupełnie inaczej niż obecnie stosowane środki w leczeniu raka piersi. Capivasertib został stworzony przez firmę farmaceutyczną AstraZeneca. Lek celuje w kinazę AKT, inaczej określaną jako kinazę białkową, która prowadzi do rozwoju nowotworu.
Skuteczność leku potwierdziły badania kliniczne III fazy, w których wykorzystano capivasertib w połączeniu z terapią hormonalną u pacjentek z potwierdzonym rakiem piersi z dodatnim HR, niskim lub ujemnym poziomem HER2. Jeden z głównych autorów badań prof. Paul Workman podkreśla: "Dzięki prezentacji tych nowych i ekscytujących wyników możemy oczekiwać z nadzieją, że lek zostanie zatwierdzony przez organy regulacyjne do stosowania w leczeniu raka, nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale na całym świecie".
Badania nad capivasertibem zostały rozpoczęte jeszcze w 2000 roku. Wyniki badań III fazy zostały zaprezentowane na SABCS 2022 i wskazują na potencjał leku jako pierwszego w swojej klasie inhibitora AKT.
Lek zmniejsza guzy i hamuje postęp choroby
W badaniach bierze udział 708 kobiet, które cierpią na zaawansowanego lub przerzutowego raka piersi, czyli jednego z najbardziej agresywnych typów raka. Eksperymentalna terapia z wykorzystaniem capivasertibu w połączeniu z innym lekiem stosowanym w terapii raka piersi, zmniejszyła guzy u prawie jednej czwartej pacjentek biorących udział w badaniu. Działania niepożądane jakie odnotowano w związku z terapią to wysypka i biegunka.
Zmienił się także czas progresji raka. Obecne metody leczenia tego typu nowotworu dają trzy i pół miesiąca, zanim rak rozwinie się do kolejnego stadium. Przy zastosowaniu nowej metody, ten czas wydłuża się do ponad 7 miesięcy.
Prof. Workman podkreśla: "To ogromny przełom. Ta nowa linia ataku na raka, działa w zupełnie nowy sposób, spowalniając rozwój oporności na leczenie i wydłużając czas, w którym ludzie przeżywają z zaawansowanym rakiem piersi".
- Mamy teraz nadzieję, że capivasertib uzyska teraz szybką zgodę organów regulacyjnych na wprowadzenie na rynek, aby pacjenci na całym świecie mogli odnieść korzyści z leku – dodaje prof. Paul Workman.