Nie żyje Aleksandra Wiederek
Aleksandra Wiederek, znana jako Bosko Mama, nie żyje. Od prawie dekady zmagała się z chorobą nowotworową, inspirując inne osoby, walczące z podobnymi schorzeniami. Zmarła, mając 38 lat, o czym poinformowała rodzina.
Na Instagramie opisywała codzienność życia z chorobą – zarówno lepsze, jak i gorsze chwile.Relacjonowała etapy leczenia i towarzyszące im samopoczucie. Motywowała, aby opiekować się sobą – w zdrowiu i chorobie.
Na co chorowała Aleksandra Wiederek - Bosko Mama?
Aleksandra Wiederek o chorobie nowotworowej dowiedziała się w 2016 roku, mając 29 lat. Karmiła wtedy piersią swojego nowo narodzonego syna.
Jak sama przyznawała, „panowało wtedy przekonanie, że karmienie piersią i brak historii onkologicznej w rodzinie są wystarczającymi argumentami, by zlekceważyć problem”, przez co długo czekała na postawienie diagnozy.
Diagnozy, która była szokiem: była przecież bardzo młoda, nieobciążona w wywiadzie rodzinnym, prowadziła zdrowy tryb życia. Liczyła na szybkie i skuteczne leczenie nowotworu piersi. Niestety, okazało się, że oprócz zmian w piersi, nowotwór znajduje się w wątrobie.
7 ważnych badań, które możesz zrobić na NFZ. Warto!
- Moja choroba stała się nieuleczalna, a ja – pacjentką paliatywną.Wtedy naprawdę myślałam, że zostały mi tylko trzy miesiące życia…
- wspominała Aleksandra Wiederek. Przeżyła jeszcze 8 lat, na miarę swoich możliwości dbając o siebie i jakość życia, o rodzinę i jakość relacji, stawiając na nogi dosłownie i w przenośni innych chorych, gdy opisywała samopoczucie, leczenie, emocje.
- Mam wrażenie, jakbym trzymała w ręku „odroczony” akt zgonu. Chcę wierzyć, że to jeszcze nie mój moment.
- podkreślała. Ten moment nadszedł 15 lutego.
Dzisiaj w nocy odeszła od nas nasza Najukochańsza Oleńka. Trudno wyrazić żal i smutek jaki nas w tej chwili ogarnia, jest nie do opisania…(...) Uczyła nas jak cieszyć się z każdego promienia słońca, cieszyć się z małych rzeczy, nawet tych najmniejszych, pokazywała jak być wdzięcznym za każdy dzień…
- napisali bliscy we wzruszającym poście. Na razie nie podano szczegółów dotyczących pogrzebu.
Bosko Mama nie żyje, żegnają ją celebrytki i pacjentki
- Jakbym mogła spałabym cały czas. Tak niestety się nie dzieje. Ból przeszywający żebra i wszystkie kości przez zbierający się płyn coraz bardziej utrudnia mi funkcjonowanie. Prawie cały czas chce mi płakać i to tak jak małe dziecko. Znowu jestem w zawieszeniu, jak te 8 lat temu gdy dowiedziałam się o pierwszych przerzutach i lekarze wtedy też chcieli załamać ręce - napisała Aleksandra Wiederek w jednym z ostatnich postów, 2 lutego.
- Tylko, proszę nie piszcie na odczep - „wszytko będzie dobrze” (...). Moje marzenia są skromne, żyć bez większego bólu, wysypiać się a przede wszystkim leczyć na tyle na ile mój organizm jeszcze w stanie. Żyć do końca życia.
W ostatnich dniach potrzebowała wózka inwalidzkiego, ponieważ nie mogła już chodzić. Odeszła nocą z 14 na 15 lutego 2025 roku, mając 38 lat.
Influencerkę pożegnały gwiazdy, m.in. Daria Ładocha, Małgorzata Ohme, Joanna Koroniewska czy Joanna Górska znana z „Pytania na śniadanie”, która też walczyła z rakiem piersi oraz Marta Iwanowska Polskowska, autorka książki „Nażyć się”, która również była pacjentką onkologiczną.