"Narażenie dziecka na poważny uraz". Kurs pierwszej pomocy mógł zakończyć się tragicznie

2023-05-17 16:34

Ratownik medyczny, znany jako Yanek43, udostępnił za pośrednictwem mediów społecznościowych mrożące krew w żyłach zdjęcie z warsztatów udzielania pierwszej pomocy w przedszkolu. Widać na nim, jak prowadzący podduszał dziecko. Jego post wprawił internautów w osłupienie.

Kurs pierwszej pomocy w przedszkolu
Autor: Instagram: yanek43 "Narażenie dziecka na poważny uraz". Kurs pierwszej pomocy mógł zakończyć się tragicznie

W przedszkolach i szkołach są organizowane warsztaty, które mają pomóc dzieciom oswoić się z tematem udzielania pierwszej pomocy. Tego typu zajęcia uczą także właściwego i szybkiego reagowania w sytuacji zagrożenia zdrowia czy życia - własnego i innych osób. Z reguły są one prowadzone przez doświadczonych instruktorów, którzy mają wiedzę i umiejętności w udzielaniu pierwszej pomocy.

Kurs pierwszej pomocy w przedszkolu. Szokujące zdjęcie

Niestety, kursy nie zawsze wyglądają, tak jak powinny, na co zwrócił uwagę znany w sieci ratownik medyczny Janek Świtała, znany na Instagramie pod pseudonimem Yanek43. Jego profil obserwuje 125 tys. osób. Często publikuje na nim posty, które są związane z wiedzą medyczną i ciekawostkami o pracy w pogotowiu. Ostatnio udostępnił zdjęcie z warsztatów udzielania pierwszej pomocy, które odbyły się w przedszkolu. Widok przyprawia o dreszcze. Ten kurs mógł zakończyć się tragicznie.

Pierwsza pomoc: atak serca

To zdjęcie pokazuje, jak dzieci słuchają medyka, który prowadzi zajęcia z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Na pierwszym planie jest jednak dziecko, które jest zawieszone na desce ratunkowej.

"Na zdjęciu widać jakąś kuriozalną dla mnie sytuację, w której młody człowiek ubrany w pomarańczowe ciuchy, sugerując przynależność do grupy zawodowej Ratowników Medycznych poddusza pasami do stabilizacji mniej więcej pięcioletnią dziewczynkę. Dziecko wisi na desce zawieszone na szyi" - czytamy w poście.

Jak dodał ratownik medyczny, "to nawet nie jest śmieszne, to usiłowanie morderstwa i narażenie dziecka na poważny uraz kręgosłupa". Jego zdaniem to zdjęcie przedstawia obecną sytuację dotyczącą szkoleń z pierwszej pomocy. Stosowanie takich praktyk, jak to uwiecznione na zdjęciu, nigdy nie powinno mieć miejsca.

Nie weryfikuje się osób, które prowadzą kurs pierwszej pomocy

"Czy każdy w Polsce może uczyć innych 'pierwszej pomocy'? Tak. Czy każdy powinien? Nie" - stwierdził ratownik medyczny. Opublikowane zdjęcie pokazuje też, że nie wszyscy nadają się do tego, by prowadzić zajęcia z pierwszej pomocy. Niestety, zgodnie z polskimi przepisami każdy może prowadzić tego typu warsztaty pod warunkiem, że ukończy odpowiednie kursy.

Jak zwrócił uwagę ratownik, nikt w Polsce do końca tego nie reguluje i nie weryfikuje, przez co w rezultacie dochodzi do sytuacji takich jak na załączonym zdjęciu. Według niego nie wszystkie osoby są kompetentne, by przekazywać wiedzę w tym temacie.

"Prywatnie uważam też, że od wszystkich tzw. 'Medinfluencerów' albo 'medyków aktywnych w sieci' musicie wymagać więcej niż od reszty w tejże kwestii", co również dużo mówi o tym, jak w dzisiejszym świecie szerzy się wiedzę i przekazuje informacje, szczególnie te dotyczące zdrowia” - skitował Janek Świtała. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki