Minister zdrowia: sytuacja się poprawia. Jest wykonywanych mniej testów
- Możemy bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. Jesteśmy w stanie stabilizacji – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu MZ Adam Niedzielski powiedział podczas dzisiejszej konferencji, że „sytuacja epidemiczna w ostatnich 2-3 tygodniach nie przebiegła wykładniczo. - Jesteśmy w takiej fazie, że mamy stabilizację i powoli możemy się uśmiechnąć, że to co najgorsze za nami – podkreślił. - Najważniejsze, że infrastruktura szpitalna, łóżkowa cały czas gwarantuje bezpieczeństwo Polakom - dodał.
Jak poinformował minister zdrowia, sytuacja stabilizuje się „w różnych wymiarach, ale najważniejsze to dzienna liczba zachorowań i zajętość infrastruktury.” - Zachorowalność spadła poniżej 20 tys. i jest coraz mniej zlecanych testów. Ta malejąca liczba badań to też sygnał, że sytuacja się poprawia – zaznaczył Niedzielski. Jego zdaniem "wprowadzone przez rząd ograniczenia wpłynęły na mniejszą aktywność i mobilność społeczeństwa, mierzoną telefonami komórkowymi".
- Mieliśmy do czynienia co prawda z sytuacjami, które ograniczyły ten spadek (mobilności - red.), protesty czy zgromadzenia, jak Marsz Niepodległości, ale na szczęście oddziaływanie tego nie przełożyło się na wzrost liczby zachorowań - powiedział.
W swoim wystąpieniu Niedzielski podkreślił, że czas spędzany w domu systematycznie rośnie. - To też oznacza, że mobilność i postawa odpowiedzialności była postawą dominującą - powiedział.
Co ze szczepionkami?
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk zaznaczył, że zespół roboczy powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego zajmuje się opracowaniem procesu logistycznego związanego z zaszczepieniem Polaków przeciw koronawirusowi. - Jestem przekonany, że w perspektywie kilku, kilkunastu dni będziemy gotowi do precyzyjnego zaprezentowania całego procesu tej wielkiej operacji, żeby w krótkim czasie każdy chętny obywatel mógł się zaszczepić – mówił podczas konferencji prasowej.
Na pytanie o możliwość dystrybucji szczepionek firmy Pfizer, minister zdrowia odpowiedział: "rząd jest w intensywnym procesie przygotowywania obywateli do masowego zaszczepienia". Jak zapewnił nie będzie przymusu szczepienia, ale rząd będzie do tego namawiał.