Miała tę rzecz w mózgu przez 80 lat. Kryje się za tym dramatyczna historia

2023-10-06 15:20

80-letnia Rosjanka zgłosiła się do szpitala na badanie tomografem komputerowym. To, co zobaczyli lekarze na skanach, wprawiło ich w prawdziwe osłupienie. Miała w mózgu trzycentymetrową igłę. Jakim cudem się tam znalazła? W tle dramatyczna historia. Aż trudno uwierzyć, że w ogóle miała miejsce.

Miała tę rzecz w mózgu przez 80 lat. Kryje się za tym dramatyczna historia
Autor: Getty Images Miała tę rzecz w mózgu przez 80 lat. Kryje się za tym dramatyczna historia

Brytyjki dziennik "The Guardian" poinformował o nietypowym przypadku starszej pacjentki z dalekiego wschodu Rosji, z obwodu sachalińskiego. 80-letnia kobieta przeszła badanie tomografem komputerowym. Gdy lekarze prześledzili skany, nie dowierzali własnym oczom. Przez przypadek znaleźli w jej głowie trzycentymetrową igłę.

Tomografia komputerowa

W jej płacie czołowym tkwiła igła

Pacjentka została od razu poinformowana o tym odkryciu. Przyznała, że nigdy nie odczuwała jakiś silnych dolegliwości, np. bólu i zawrotów głowy. Medycy podjęli decyzję, że nie będą podejmowali próby usunięcia igły w obawie przed ewentualnym pogorszeniem stanu zdrowia seniorki.

Lokalny wydział zdrowia Sachalinu wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Napisano w nim, że "igła wbiła się w lewy płat ciemieniowy" kobiety, a obecnie jej stan zdrowia monitoruje personel medyczny.

Skąd igła w głowie 80-latki? Makabryczne ustalenia

Ta kwestia intrygowała lekarzy i wszczęli śledztwo, by ją rozwikłać. Niestety, ich ustalenia są dramatyczne. Okazało się, że pacjentka żyła z igłą od pierwszych miesięcy życia. Była najprawdopodobniej ofiarą nieudanego dzieciobójstwa dokonanego przez jej rodziców. Miało do tego dojść podczas II wojny światowej.

"Takie przypadki w latach głodu nie były rzadkością. Nie przyniosło to zamierzonego efektu (w przypadku 80-latki – red.) - dziewczynka przeżyła" – podkreślono w oświadczaniu, którego fragmenty zacytował "The Guardian".

Dziennik zwrócił uwagę, że w tamtym czasie panowało w całym ZSRR ubóstwo, a ludzie cierpieli z powodu niedoboru żywności. Jak wyjaśnili lekarze, zabijanie malutkich dzieci przy użyciu cienkiej igły było stosowane, by móc później zataić dowody zbrodni. 80-latka przeżyła ten potworny proceder. Przez tyle dekad nawet nie była świadoma, że w jej lewym płacie ciemieniowym tkwi ciało obce. Gdyby nie badanie, może nigdy nie dowiedziałaby się prawdy. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki