Marzena Kipiel-Sztuka potrzebuje pilnej operacji? Aktorka opowiedziała o swoim stanie zdrowia
Marzena Kipiel-Sztuka, znana głównie z roli Halinki Kiepskiej w serialu "Świat według Kiepskich", od dłuższego czasu ma rzekomo zmagać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Z najnowszych doniesień medialnych wynika, że miałaby też potrzebować pilnej operacji wymiany stawu biodrowego. Aktorka odniosła się do tych plotek.
Media donoszą, że aktorka potrzebuje pilnej operacji
57-letnia Marzena Kipiel-Sztuka wcielała się przez ponad dwie dekady w rolę pracowitej Halinki Kiepskiej w serialu "Świat według Kiepskich". Ostatnio pojawiały się niepokojące informacje na temat jej kondycji zdrowotnej. Okazuje się, że u aktorki miały wystąpić poważne problemy z poruszaniem się. Na co dzień miałaby mierzyć się z silnym bólem okolicy stawu biodrowego – o czym miała poinformować w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
- Człapię po schodach, niemiłosiernie szuram nogami i zażywam silne środki przeciwbólowe. Nie mogę spać, nie mam apetytu, trudno mi się na czymkolwiek skupić. Jak tal dalej pójdzie, wyląduje na wózku inwalidzkim - miała wyznać aktorka.
Napisano też, że dla aktorki jedynym ratunkiem na pozbycie się przewlekłego bólu miałaby być pilna operacja określana fachowo jako endoprotezoplastyka stawu biodrowego. Polega ona na usunięciu zdegradowanych, zużytych elementów stawu i wszczepieniu sztucznych części, mających pełnić funkcję uszkodzonych struktur. Zabieg ten miałby pozwolić 57-latce wrócić do normalności.
Aktorka zabrała głos. "To kolejna bzdura"
Marzena Kipiel-Sztuka postanowiła odnieść się do krążących plotek na temat jej kondycji zdrowotnej w rozmowie dla portalu Plejada. Swoją wypowiedź zaczęła od tego, że nie udzieliła wywiadu dla "Twojego Imperium".
- Co jakiś czas w kolorowej prasie i internecie pojawiają się jakieś rewelacje na mój temat. Parę razy mnie uśmiercano, wsadzano mi też do łóżka kochanków. W pandemii dowiedziałam się z mediów, że brakuje mi pieniędzy i organizuję zbiórkę, żeby mieć za co żyć. Potem kilka razy musiałam to dementować - zaznaczyła Marzena Kipiel-Sztuka.
Serialowa Halinka ze "Świata według Kiepskich" sprostowała też nieprawdziwe informacje medialne dotyczące jej rzekomych problemów w poruszaniu się. - Doszły mnie słuchy, że podobno jestem chora i niebawem wyląduje na wózku inwalidzkim. To kolejna bzdura na mój temat. Nie udzieliłam żadnego wywiadu, w którym bym o tym opowiedziała. Być może kiedyś komuś pożaliłam się, że boli mnie noga i tyle. Ktoś to przekręcił, udramatyzował i puścił w eter - stwierdziła.
Aktorka przekazała, że nie jest obłożnie chora, ani nie wybiera się na wózek inwalidzki. - Żyję, chodzę z moim mopsem Gienkiem na spacery, korzystam z uroków wiosny i dobrze się czuję. A czasem, gdy mam na to ochotę, to nawet zatańczyć mi się zdarzy - przekazała Marzenia Kipiel-Sztuka. Jak dodała, jeśli ktoś jej nie wierzy, to zaprasza na swoje koncerty i stand-upy.
Polecany artykuł: