„Leśna kąpiel” na ból pleców. Działa nawet w trudnych przypadkach
Czy natura może być lekarstwem na przewlekły ból pleców? Coraz więcej dowodów wskazuje, że kontakt z zielenią nie tylko koi nerwy, ale może też realnie wspierać leczenie przewlekłych dolegliwości bólowych. Badacze sprawdzili, jak przebywanie na łonie natury wpływa na osoby cierpiące na ból dolnej części pleców. Hit czy mit? Czy chodzi tylko o spacer, a może o coś więcej? I jak pomóc osobom z ograniczonymi możliwościami poruszania?

Zielone lekarstwo na przewlekły ból pleców
Mówi się, że po 40 r.ż. (a u niektórych osób jeszcze wcześniej) pytanie nie powinno brzmieć „czy bolą cię plecy”, ale „gdzie”, ewentualnie „jak bardzo bolą plecy”.
Współcześnie dolegliwości bólowe dolnej części pleców, z uwagi na siedzący tryb życia znacznej części społeczeństwa, są niestety powszechne. Wiele osób też bezskutecznie szuka ratunku przed bólem.
Tymczasem okazuje się, że osoby cierpiące na przewlekły ból dolnej części pleców mogą zyskać nowego sprzymierzeńca w walce z dolegliwościami.
Badanie pacjentów z bólem dolnej części pleców
Zespół badaczy przeprowadził wywiady z pacjentami zmagającymi się z bólem nawet od blisko 40 lat, pytając ich o wpływ otoczenia przyrodniczego na samopoczucie.
Badanie przeprowadzili eksperci w dziedzinie leczenia bólu i psychologii środowiskowej z University of Plymouth i University of Exeter.
Opierało się ono na wywiadach z osobami, które cierpiały na przewlekły ból dolnej części pleców przez okres od 5 do 38 lat.
Wnioski płynące z badania są jednoznaczne: natura może realnie wspierać leczenie przewlekłego bólu. Osoby, które miały dostęp do przydomowych ogrodów, deklarowały poprawę nastroju i pewne korzyści zdrowotne.
Jeszcze większą ulgę zgłaszali ci, którzy mogli zanurzyć się w otoczeniu lasów czy parków. Zatracenie się w zieleni pozwalało im oderwać uwagę od bólu i skupić się na doświadczeniu otoczenia.
Na podstawie wyników badania naukowcy sugerują, by czas spędzany na łonie natury włączać do planów leczenia pacjentów z przewlekłymi dolegliwościami bólowymi.
Równocześnie trwają prace nad opracowaniem wirtualnych interwencji terapeutycznych, które pozwolą symulować przebywanie w naturze osobom, które z różnych przyczyn nie mogą wychodzić z domu.
W świetle tych odkryć warto zadać sobie pytanie: może spacer wśród drzew to nie tylko relaks, ale także element terapii?
Rozciąganie pleców – proste ćwiczenia
Jak pobyt w zieleni pomaga na ból pleców
W jaki sposób przebywanie w naturze może działać terapeutycznie? Czy chodzi o samą aktywność fizyczną, czy zieleń ma dodatkowe terapeutyczne działanie? Wyniki badań opublikowano na łamach czasopisma The Journal of Pain.
To pierwsze tego typu badanie, w którym pacjenci zmagający się z przewlekłym bólem pleców zostali zapytani o to, jaką rolę odgrywa kontakt z naturą w ich codziennych strategiach radzenia sobie z chorobą. Co sygnalizowali pacjenci, jako korzyści płynące z obcowania z naturą?
- Wsparcie relacji społecznych. Przebywanie na łonie natury sprzyjało kontaktom z innymi ludźmi. Dla wielu uczestników badania była to szansa na wyjście z domu i uniknięcie izolacji, która często towarzyszy przewlekłemu bólowi.
- Oderwanie się od bólu i codziennych trudności. Czas spędzony na zewnątrz pomagał pacjentom zyskać dystans do dolegliwości bólowych i problemów dnia codziennego, dając im poczucie ulgi i większej kontroli nad sytuacją.
- Przyjemniejsze ćwiczenia fizyczne. Aktywność fizyczna podejmowana na świeżym powietrzu – jak np. spacery w parku – była odbierana jako znacznie bardziej komfortowa niż ćwiczenia w zamkniętych przestrzeniach, takich jak domy czy ewentualnie siłownie.
- Wpływ bodźców środowiskowych. Kontakt z naturalnymi elementami – świeżym powietrzem, szumem wody czy zielenią – wspierał osiąganie stanu spokoju i relaksu. Pomagał obniżyć napięcie emocjonalne i poziom stresu związanego z przewlekłym bólem.
Polecany artykuł:
Dr Sam Hughes, starszy wykładowca neurobiologii bólu na University of Exeter i starszy autor badania, zauważył:
- Badanie to porusza ważne kwestie dotyczące równości w opiece zdrowotnej i istotnych barier fizycznych, z którymi borykają się osoby żyjące z przewlekłym bólem w dostępie do przestrzeni naturalnych.
Wiele osób napotyka poważne przeszkody, w tym nierówny teren, ograniczoną liczbę miejsc siedzących lub trudności z opuszczaniem domów, co utrudnia im korzystanie z regenerujących właściwości natury.

Jak zauważono, część respondentów wskazywała na istotne bariery w dostępie do terenów zielonych – jak nierówne ścieżki, brak miejsc do odpoczynku czy niedostosowanie przestrzeni do potrzeb osób z ograniczeniami ruchowymi. Te ograniczenia niekiedy skutecznie zniechęcały do korzystania z uroków przyrody.
Ból pleców odbiera radość życia
Alexander Smith, doktorant w Szkole Psychologii Uniwersytetu w Plymouth i główny autor badania, skomentował:
- Ból dolnej części pleców, podobnie jak wiele innych form fizycznego dyskomfortu, może być wyniszczający, izolujący i wyczerpujący. Jednak w obliczu nacisków na nowe i bardziej holistyczne terapie w leczeniu przewlekłego bólu, natura została zasugerowana jako potencjalna opcja.
Nasze badania wykazały, że osoby, które mogą wyjść na łono natury, dostrzegają korzyści z tego, zarówno z perspektywy fizycznej, jak i psychicznej. Proste zmiany, takie jak lepsze ścieżki i siedzenia, oraz innowacje technologiczne, w tym rzeczywistość wirtualna, mogą pomóc w udostępnieniu tych korzyści każdemu. Mamy jednak nadzieję, że nasze odkrycia otworzą drzwi do szerszej eksploracji tego, jak można to osiągnąć.
Czy patrzenie na zieleń on-line działa terapeutycznie?
Wirtualna natura jako wsparcie w terapii bólu kręgosłupa to kolejne z wyzwań, któremu przyglądają się uczeni. Naukowcy szukają innowacyjnych rozwiązań dla pacjentów z przewlekłym bólem.
Zespół badaczy z University of Plymouth i University of Exeter, specjalizujący się w leczeniu bólu oraz psychologii środowiskowej, prowadzi obecnie pionierskie prace nad wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej (VR) jako narzędzia terapeutycznego dla osób cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców.
W sytuacjach, gdy pacjenci nie mogą fizycznie przebywać na łonie natury, immersyjne doświadczenia VR mogą stanowić substytut realnego kontaktu z przyrodą i przynosić podobne korzyści.
Współpraca naukowców z pacjentami cierpiącymi na przewlekły ból koncentruje się obecnie na opracowywaniu i testowaniu interwencji VR, które mają odtworzyć uspokajające, regenerujące doświadczenie przebywania w naturalnym środowisku.
To podejście może szczególnie zyskać na znaczeniu w przypadku pacjentów z ograniczoną mobilnością lub żyjących w zurbanizowanym otoczeniu, pozbawionym łatwego dostępu do terenów zielonych.
Uważamy, że przyszłe badania mogłyby wykorzystywać technologie immersyjne, takie jak rzeczywistość wirtualna, aby pomóc pokonać te bariery, co umożliwiłoby osobom doświadczanie korzyści płynących z natury bez konieczności fizycznego poruszania się po niedostępnych środowiskach. Mogłoby to znacznie zwiększyć inkluzywność i dostępność w strategiach leczenia przewlekłego bólu w przyszłości”.
- skomentował dr Sam Hughes, wykładowca neurobiologii bólu na University of Exeter.