Latami ukrywała hirsutyzm. W końcu przestała się golić i wyznaje, jak reagują na to ludzie

Elisabeth Dee Mayer przez wiele lat walczyła z nadmiernym owłosieniem. Swoją przypadłość trzymała w ukryciu. Z czasem zaakceptowała siebie taką, jaka jest i odrzuciła depilację.

Hirsutyzm jest stanem, który powoduje nadmierny wzrost włosów u kobiet. Owłosienie pojawia się także w miejscach, w których zazwyczaj kobiety nie mają ciemnych i szorstkich włosów, czyli twarzy, plecach i klatce piersiowej. Często hirsutyzm jest wynikiem nadmiaru męskich hormonów, głównie testosteronu.

Na hirsutyzm cierpi od czasów liceum

Z nadmiernym owłosieniem zmaga się od wielu lat Elisabeth Dee Mayer. Amerykanka długo ukrywała hirsutyzm, regularnie się depilując. Z tym problemem walczyła od liceum.

39-latka przez lata poddawała się wręcz obsesyjnej depilacji. Z czasem zmęczona codziennym goleniem postanowiła coś zmienić w swoim życiu.

Kobieta zaakceptowała swoją przypadłość i nie ukrywa już swojej naturalnej brody.

"To naprawdę trochę żałosne"

Mayer przyznaje, że dla wielu osób widok nadmiernie owłosionej kobiety jest zaskakujący. Kobieta wyznała, że reakcje innych często sprawiały jej przykrość. Od kiedy przestała się golić, zauważyła zmianę w postrzeganiu jej osoby przez płeć przeciwną.

Kobieta wyjaśnia: "Niektórzy zdawali się czuć przy mnie niekomfortowo. Nie traktują mnie już tak miło, jak wcześniej".

Elisabeth Dee Mayer odnalazła szczęście u boku mężczyzny, który akceptuje ją taką, jaka jest. Może także liczyć na wsparcie najbliższych. - To nauczyło mnie wiele o ludziach i szczerze mówiąc, po prostu nie mam czasu ani miejsca w moim życiu dla kogoś, kto nie radzi sobie z moimi włosami. To naprawdę trochę żałosne – tłumaczy 39-latka.

Patrycja Pupiec