Koronawirus w Polsce. Obostrzenia zostaną przedłużone po 9 kwietnia?

2021-04-07 11:09

Cały czas mamy trudną sytuację w szpitalach. Zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19 jest ponad 78 procent, a respiratorów - niemal 79 procent. Te parametry są niebezpieczne - przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej. Co w takim razie z obostrzeniami po 9 kwietnia?

 Zmiany w PRZEPISACH: przedłużona kwarantanna i uchylenie obowiązku noszenia rękawiczek
Autor: Getty Images

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że są "regiony, które mają sytuacje względnie bezpieczną i regiony, gdzie napięcia są duże". - Trudna sytuacja jest w południowych regionach Polski. Na Śląsku sytuacja jest trudna - mówił. Minister zaznaczył, że województwo łódzkie pomaga Śląskowi - w szpital w Radomsku przyjął około 50 pacjentów z województwa śląskiego.

- Jeśli chodzi o wschodnią ścianę Śląska, to jest ewentualność współpracy z województwem małopolskim, gdzie sytuacja też nie jest prosta. W Małopolsce jest problem z łóżkami respiratorowymi. LPR opracowało plan przemieszczenia pacjentów w najtrudniejszym stanie - mówił Adam Niedzielski. 

W przypadku innych województw - z informacji podanych przez ministra zdrowia wynika, że "Podkarpaciu pomaga województwo lubelskie". - Województwa wielkopolskie i dolnośląskie odczuły bardzo wysoką liczbę zachorowań. Oba województwa mogą liczyć na wsparcie innych regionów. Wielkopolsce pomagać będzie województwo zachodnio-pomorskie. Regionowi Dolnego Śląska wsparcie ma zapewnić województwo lubuskie - zaznaczył. 

Jak zaznaczył szef MZ, widoczny jest niewielki spadek dziennej liczby zachorowań, który związany jest z okresem świątecznym. - Fala zachorowań z zeszłego tygodnia właśnie teraz będzie przechodziła przez szpitale. Skutek zachorowań ze świąt będzie widoczny w przyszłym tygodniu - doprecyzował Adam Niedzielski, podkreślając, że "w najbliższym czasie trzeba dokładnie przyglądać się sytuacji epidemicznej".

Co z obostrzeniami po 9 kwietnia? Jest decyzja 

Minister zdrowia przekazał, że obostrzenia zostaną przedłużone o ponad tydzień - do 18 kwietnia. - Konsekwencje ewentualnej zwiększonej mobilności w okresie świąt będą widoczne w następnym tygodniu, dlatego podjęliśmy decyzję, że zasady bezpieczeństwa, które obowiązują, przedłużamy do 18 kwietnia - wyjaśnił Adam Niedzielski. Dodał, że "w przyszłym tygodniu będziemy podejmować dalsze decyzje". 

- Mamy perspektywę przyśpieszenia szczepień. To przyśpieszenie będzie angażowało samorządy, mam nadzieję, że odpowiedź będzie duża - powiedzał Adam Niedzielski. Wyraził też nadzieję, że "jeszcze w kwietniu przedszkola i najmłodsze klasy I-III wrócą do nauczania. - Przedszkola w trybie zwykłym, a I-III co najmniej w trybie hybrydowym - dodał. 

Szef resortu zdrowia przekazał, że "w pierwszej kolejności rząd myśli o przywróceniu edukacji, ale decyzje może zapadną w przyszłym tygodniu. Jak powiedział Adam Niedzielski,"zbyt wcześnie jest oczekiwać, że majówka będzie spędzana w ten sam sposób, co dwa lata temu czy wcześniej - trzeba liczyć się, że w tym okresie będą obostrzenia". 

Kiedy skończy się pandemia? Doktor Grzesiowski odpowiada
Sonda
Którą szczepionką chciałbyś się zaszczepić?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki