Grypa nie odpuszcza. Zachorowań 4 razy więcej niż rok temu
Najnowsze dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego nie napawają optymizmem. Tylko w pierwszej połowie stycznia odnotowano ponad czterokrotnie więcej przypadków grypy i jej podejrzeń niż w analogicznym okresie rok temu.
Od 1 do 15 stycznia 2022 r. odnotowano ponad 559 tys. zachorowań na grypę lub jej podejrzeń. W 2022 r. w tym samym okresie było ich 120 tys.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że z prawie 560 tys. przypadków i podejrzeń zachorowań na grypę, ponad 197 tys. dotyczyło dzieci do 14. roku życia.
"Fala powinna być dużo mniejsza"
W Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie sztabu ekspertów. Szef resortu poinformował, że na spotkaniu immunolodzy i epidemiolodzy przedstawiali swoje analizy. Specjaliści rozmawiali o dalszym przebiegu sytuacji w najbliższym czasie.
- Wniosek: nawet jeżeli nastąpi ponowny wzrost zakażeń, to fala na przełomie lutego i marca powinna być dużo mniejsza - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Już w środę Niedzielski mówił, że szczyt epidemiczny jest już za nami. Liczba hospitalizacji z powodu infekcji grypowych i RSV spadła, a w porównaniu do ubiegłego tygodnia w szpitalach zwolniło się 10 proc. łóżek.
W styczniu na grypę zmarło 33 osoby. 7 osób w pierwszym tygodniu miesiąca, a w kolejnym pozostałe 26.