22-latka z Łodzi zmarła na grypę. "Uznała, że samo przejdzie"

Dramat studentki z Łodzi. 22-letka zlekceważyła objawy grypy. Zgłosiła się do lekarza dopiero po siedmiu dniach. Niestety, jej stan zdrowia pogorszył się na tyle, że na ratunek było już za późno.

Tragiczne wieści przekazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" kierownik Kliniki Anestazjologi i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prof. Waldemar Machała.

- Kobieta bardzo aktywna, ucząca się i pracująca, miała 39 stopni gorączki, ale uznała, że samo przejdzie. Przez tydzień chodziła z gorączką. Przez kilka dni nie brała żadnych leków, próbowała chorobę "rozchodzić". Gdy było coraz gorzej, poszła do lekarza rodzinnego, ale terapia nie zadziałała. Siódmego dnia mama znalazła ją nieprzytomną - relacjonuje.

Początkowo studentka trafiła do szpitala w Skierniewicach. Podjęto jednak decyzję o przeniesieniu pacjentki do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytety Medycznego w Łodzi. Bardzo wysoka gorączka utrzymywała się od siedmiu dni. Organizm pacjentki był na tyle słaby, że 22-latka wymagała podłączenia do respiratora, a następnie do sztucznego płuco-serca. Mimo ogromnego wysiłku lekarzy, kobieta nie przeżyła.

Nie lekceważ objawów grypy

Grypa to podstępna choroba, która wymaga odpowiedniego leczenia i przede wszystkim "wyleżenia". Niedoleczona może doprowadzić do rozwoju poważnych powikłań, m. in. zapalenia płuc, zapalenia zatok, zapalenia mięśnia sercowego czy zapalenia ucha środkowego.

- Zapalenie pneumokokowe płuc jest czwarta przyczyną zgonów u osób dorosłych. Do tego powikłania neurologiczne różnego typu: zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu - powiedział dr Michał Sutkowski w "Gościu Wydarzeń".

Niestety, jak podkreśla specjalista, wiele osób, zwłaszcza młodych, lekceważy grypę.

- Młodzi, aktywni ludzie chcą krótko chorować, a choroba jeszcze trwa. Ida do pracy, są aktywni zawodowo, ale i sportowo, dochodzi do zapalenia mięśnia sercowego. Konsekwencją jest niewydolność serca. Takie osoby czekają na przeszczepy - mówi.

Dlatego, jeśli zauważysz u siebie objawy takie jak gorączka, bóle mięśni, bóle stawów, bóle głowy, nie zwlekaj, tylko czym prędzej udaj się do lekarza.

Weronika Rumińska