- Badania opublikowane w "Science" ujawniają, dlaczego nawet po sytości pojawia się nieodparta ochota na słodycze
- Zła jakość snu bezpośrednio wpływa na hormony głodu, napędzając apetyt na słodkie i kaloryczne przekąski
- Eksperci wskazują, jak niedobór magnezu może odpowiadać za problemy ze stabilizacją poziomu cukru we krwi
- Ograniczenie okna żywieniowego do 10 godzin dziennie to skuteczna strategia na poprawę metabolizmu i kontrolę apetytu
Jak działa „żołądek deserowy”? Naukowe wyjaśnienie ochoty na słodkie
Kończysz obfity obiad, czujesz przyjemną sytość, ale w twojej głowie pojawia się jedna myśl: „coś słodkiego”. To zjawisko, potocznie nazywane „żołądkiem deserowym”, ma swoje naukowe wytłumaczenie. Najnowsze badania, opublikowane w lutym tego roku na łamach magazynu „Science”, rzucają na nie zupełnie nowe światło.
Naukowcy z Instytutu Badań Metabolicznych Maxa Plancka odkryli, że za nieodpartą ochotą na słodycze stoją konkretne mechanizmy w naszym mózgu. Okazuje się, że neurony POMC, które normalnie wysyłają sygnał o sytości, po kontakcie z cukrem zaczynają wydzielać beta-endorfinę – naturalny opioid, który aktywuje system nagrody. To dlatego nawet po sycącym posiłku czujemy, że na ciastko zawsze znajdzie się miejsce.
Spożycie cukru w Polsce. Dlaczego stres prowadzi do jedzenia słodyczy?
Choć świadomość na temat zdrowego odżywiania rośnie, wciąż mamy słabość do cukru. Jak pokazują dane statystyczne z 2024 roku, przeciętny Polak zjada około 700 gramów cukru miesięcznie. To duża poprawa w porównaniu z rokiem 2000, kiedy było to aż 1,8 kilograma, ale nadal znacznie przekraczamy zalecenia WHO, które sugerują spożycie maksymalnie 50 gramów, czyli około 10 łyżeczek dziennie.
Jednym z głównych winowajców jest stres, co potwierdzają ubiegłoroczne doniesienia naukowe. Pod jego wpływem organizm produkuje więcej kortyzolu, hormonu, który napędza apetyt na wysokokaloryczne, słodkie jedzenie. Szacuje się, że nawet 38% dorosłych przyznaje się do zajadania stresu niezdrowymi przekąskami. To prosta droga do błędnego koła, w którym nerwy łagodzimy cukrem, a negatywny wpływ cukru na organizm tylko pogarsza nasz stan.
Niedobór snu a apetyt na słodkie. Jaką rolę odgrywają hormony głodu?
Jeśli zastanawiasz się, jak przestać jeść słodycze, warto przyjrzeć się jakości swojego snu, ponieważ jego niedobór bezpośrednio wpływa na apetyt. Ubiegłoroczne badania wykazały, że niewyspanie obniża poziom leptyny (hormonu sytości) i jednocześnie podnosi poziom greliny (hormonu głodu).
Taki hormonalny koktajl to prawdziwy sygnał alarmowy, sprawiający, że mózg domaga się szybkiej energii, najczęściej w postaci słodkich i kalorycznych przekąsek. Co więcej, osoby sypiające regularnie mniej niż 7 godzin na dobę mają aż o 38% wyższe ryzyko otyłości.
Okno żywieniowe. Jak jedzenie w ciągu 10 godzin wpływa na metabolizm?
Jednym ze skutecznych sposobów na poprawę kontroli nad apetytem i wsparcie metabolizmu jest ograniczenie okna żywieniowego. Jedno z badań klinicznych pokazało, że spożywanie posiłków wyłącznie w 10-godzinnym oknie w ciągu dnia przynosi obiecujące rezultaty.
Uczestnicy, którzy stosowali tę metodę przez trzy miesiące, zauważyli znaczną poprawę poziomu cukru we krwi i cholesterolu. Co więcej, zaobserwowano u nich spadek masy ciała oraz tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, bez utraty masy mięśniowej.
Magnez a ochota na słodycze. Jak ten pierwiastek stabilizuje cukier we krwi?
Stabilizacja poziomu cukru we krwi to klucz do opanowania apetytu na słodycze, a pomocny może okazać się magnez. Pierwiastek ten uczestniczy w ponad 300 reakcjach biochemicznych w ciele, w tym w metabolizmie glukozy. Jego niedobór może zwiększać ochotę na coś słodkiego po posiłku.
Jak informuje analiza opublikowana przez National Institutes of Health (NIH) w 2024 roku, regularne przyjmowanie magnezu może znacząco poprawić wrażliwość na insulinę, co jest kluczowe nie tylko dla osób z cukrzycą typu 2, ale też w przypadku insulinooporności.
Lepsze zarządzanie cukrem przez organizm oznacza mniej gwałtownych skoków i spadków glukozy, a co za tym idzie – mniejszą ochotę na sięganie po słodką przekąskę.