- Badanie opublikowane w „Nature” w 2025 roku ujawnia, że nagły pisk w jednym uchu dotyczy aż 76% dorosłych
- Za nagłe dzwonienie w uszach najczęściej odpowiadają mimowolne skurcze mikroskopijnych mięśni w uchu środkowym
- Eksperci z Cleveland Clinic wskazują, że nadmiar kofeiny i napięcie szczęki to kluczowe przyczyny nasilania się szumu w uszach
- Najnowsze wytyczne precyzują, kiedy pisk w uszach jest niebezpieczny i staje się sygnałem do pilnej wizyty u laryngologa
Nagły pisk w jednym uchu. Czym jest i jak często występuje?
Niemal każdy z nas tego doświadczył: nagły, głośny pisk, który pojawia się znikąd w jednym uchu i równie szybko znika. To zjawisko, fachowo nazywane przejściowym szumem usznym (SBUTT), choć potrafi zaniepokoić, jest niezwykle powszechne i zazwyczaj nie stanowi powodu do obaw. Najczęściej trwa zaledwie kilkadziesiąt sekund, po czym słuch wraca do normy.
Analiza opublikowana w tym roku w czasopiśmie „Nature” wykazała, że aż 76% dorosłych doświadczyło go przynajmniej raz w życiu. Według tych samych badań, epizody te zdarzają się przeciętnie raz w miesiącu i trwają do 25 sekund, a często towarzyszy im uczucie „zatkanego” ucha. Co ciekawe, wspomniana publikacja wskazuje, że zjawisko to występuje dwukrotnie częściej w prawym uchu, co badacze łączą z dominacją prawej strony ciała u większości ludzi.
Skąd bierze się nagłe dzwonienie w uszach? Wyjaśniamy rolę skurczów mięśni
Choć pisk wydaje się dochodzić znikąd, jego źródło jest czysto mechaniczne i zazwyczaj nie wiąże się z trwałym uszkodzeniem słuchu. Eksperci z Cleveland Clinic wskazują, że najczęstszą przyczyną tego typu dzwonienia w uszach są nagłe, mimowolne skurcze jednego z dwóch maleńkich mięśni w uchu środkowym. Te mikroskopijne struktury działają trochę jak amortyzatory dla naszego aparatu słuchu.
Taki skurcz może być wywołany przez różne czynniki, na przykład gwałtowną zmianę ciśnienia, a nawet przez zwykłe napięcie mięśniowe w okolicy szyi i szczęki. Czasem jest to także odruch obronny, podobny do mrugania powiekami, który ma chronić ucho przed potencjalnie szkodliwym, głośnym dźwiękiem. W ten sposób organizm na chwilę zmienia sposób przewodzenia dźwięku, co odczuwamy jako pisk.
Kofeina i napięcie szczęki. Co nasila nagłe dzwonienie w uszach?
Chociaż przejściowy szum uszny jest zjawiskiem fizjologicznym, pewne nawyki mogą zwiększać częstotliwość jego występowania, działając jak swoiste „wyzwalacze”. Znając przyczyny szumu w uszach, łatwiej je zidentyfikować. Jak podają wytyczne kliniczne VA/DOD z 2024 roku, nadmierne spożycie kofeiny, czyli więcej niż 1-2 filiżanki kawy dziennie, bywa jednym z prowokatorów u osób wrażliwych. Kluczowe znaczenie ma również napięcie mięśniowe.
Specjaliści z Cleveland Clinic zauważyli, że u osób z dysfunkcją stawu skroniowo-żuchwowego ryzyko dzwonienia w uszach jest nawet kilkukrotnie wyższe. Dlatego warto rozważyć regularne rozluźnianie mięśni szyi i szczęki, na przykład poprzez proste ćwiczenia lub masaż, co może przynieść ulgę.
Kiedy nagły pisk w uchu jest groźny? Sprawdź, na jakie objawy zwrócić uwagę
Pojedyncze epizody nagłego dzwonienia w uchu są zazwyczaj niegroźne i, jak podkreślają specjaliści, nie wymagają leczenia, ponieważ ustępują samoistnie. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi z 2025 roku, warto jednak zachować czujność, gdy problem staje się uporczywy i zaczyna wpływać na codzienne funkcjonowanie.
Sygnałem alarmowym, który powinien skłonić do konsultacji z laryngologiem, jest częstotliwość epizodów przekraczająca 10 razy w miesiącu. To znak, że warto sprawdzić, kiedy pisk w uszach jest niebezpieczny. Konieczna jest wizyta u specjalisty również wtedy, gdy piskom towarzyszą inne objawy, takie jak trwała utrata słuchu, uczucie pełności w uchu utrzymujące się po epizodzie, czy zawroty głowy.