Wystarczy kilka słonecznych dni i przychodnie wypełniają się pacjentami z problemami skórnymi. Lekarka tłumaczy, co się dzieje
Wcale nie musisz poparzyć skóry. Przed problemami nie uchronią cię też specjalne kremy przeciwsłoneczne. Dziwna, bardzo swędząca wysypka może skutecznie zepsuć urlop. Potocznie mówimy o "alergii na słońce". Z czym dokładnie mamy do czynienia tłumaczy dr Katarzyna Bukol-Krawczyk, internistka z Grupy LUX MED.

- Uciążliwa, swędząca wysypka na urlopie może mieć wiele przyczyn, ale winowajcą może być słońce lub coś, co nakładasz na skórę lub stosujesz przed opalaniem.
- Dr Katarzyna Bukol-Krawczyk wyjaśnia, skąd się bierze wielopostaciowa wysypka, która nie jest oparzeniem słonecznym i może pojawić się nawet pomimo stosowania kremu z filtrem.
- Poznaj sposoby, by cieszyć się słońcem bez przykrych niespodzianek, a także jak pokonać ewentualne zmiany skórne.
"Alergia na słońce" - nieprzyjemne objawy
Miało być tak pięknie... Zastosowałeś odpowiedni krem i oddałeś się słonecznym kąpielom, a jednak doświadczyłeś przykrych dolegliwości skórnych? Przyczyny mogą być różne i samodzielnie trudno diagnozować problemy dermatologiczne. Różne schorzenia wyglądają bardzo podobnie i najlepiej skonsultować je z lekarzem.
Jeśli jednak nic cię nie pogryzło, raczej nie mogłeś złapać infekcji wirusowej, można podejrzewać, że to reakcja alergiczna związana z promieniami słonecznymi. To oczywiście nie zwalnia z konsultacji lekarskiej.
Jak tłumaczy dr Katarzyna Bukol-Krawczyk, internistka z Grupy LUX MED, zwykle problemy pojawiają się już w maju, czerwcu. Jeśli jednak ciągle siedzisz w murach i dopiero teraz masz kontakt ze słońcem, właśnie na urlopie mogą wystąpić dolegliwości.
Rzeczywiście spotykamy się z osobami, które na intensywne promienie słoneczne reagują w sposób taki, że pojawia się u nich większe zaczerwienienie skóry – nie takie jak przy słonecznym oparzeniu, tylko takie, któremu towarzyszy swędzenie i pojawiają się drobne czerwone punkciki, wypukłości, krosteczki, zaczerwienienia.
Lekarka wyjaśnia, że to tak zwana wysypka polimorficzna, czyli wielopostaciowa. Zmiany mają wielkość do kilku milimetrów i zwykle są bardzo swędzące.
Polecany artykuł:
Alergia na słońce - można coś na to poradzić?
Lekarka podkreśla, że te problemy nie mają nic wspólnego z oparzeniem słonecznym, pojawią się pomimo stosowania kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Jest to po prostu reakcja na słońce.
To reakcja uwarunkowana genetyczne, której możemy zapobiegać w niewielkim stopniu
- podkreśla lekarka, ale dodaje, że nie jesteśmy zupełnie bezbronni:
Unikajmy dużego nasłonecznienia i stopniowo przyzwyczajajmy skórę do słońca. Warto założyć na siebie dodatkową warstwę ubrania z przewiewnej tkaniny, która osłoni skórę i pamiętajmy o nakryciu głowy. Oczywiście wskazany jest krem z wysokim filtrem, chociaż nie daje pełnej ochrony.
Nie igraj ze słońcem. Ich już zabolało. MAKABRA
Uczulenie na promienie - jak łagodzić dolegliwości
Objawy zwykle ustępują w miarę, jak skóra przyzwyczaja się do słońca. Jeśli jednak już pojawią się dolegliwości, zwykle można się z nimi łatwo uporać.
Nie spotkałam się z przypadkiem, żeby taka reakcja przerodziła się w ciężką reakcję uczuleniową. Zwykle wystarczają leki przeciwuczuleniowe i kremy ze sterydem.

Poza genetyczną skłonnością do wrażliwości na samo słońce, są osoby, które doświadczają nieprzyjemnych dolegliwości dopiero przy połączeniu dwóch czynników: stosowania środka uczulającego (leku, kosmetyku) i kontaktu z promieniami słonecznymi.
Różnego rodzaju leki, kosmetyki, wydzielają się z potem i mogą uczulać. W tym przypadku możemy mówić o reakcji fotoalergicznej – nie na słońce, ale właśnie na leki czy nawet perfumy
- mówi dr Katarzyna Bukol-Krawczyk.
W takiej sytuacji warto zastanowić się, co faktycznie mogło nas uczulić. Czasem wystarcza zmiana kosmetyku czy leku (jeśli zalecił go lekarz, zrób to wyłącznie po konsultacji).