Lawinowo przybywa zachorowań na kiłę w Polsce. Jest zaskakujący przełom w leczeniu
Myśl o chorobie takiej jak kiła wydaje się odległa, a jednak statystyki zachorowań niepokojąco rosną. Skuteczne leczenie wczesnej kiły kojarzyło się dotąd z wieloetapową i wymagającą terapią. Najnowsze doniesienia medyczne wskazują jednak na zaskakujący przełom, który może całkowicie zmienić podejście do walki z tą chorobą.

- Liczba zachorowań na kiłę w Polsce wzrosła o ponad 44% w ciągu roku. Problem dotyczy głównie młodych mężczyzn.
- Przełomowe badanie z 2025 roku potwierdza, że jedna dawka penicyliny jest równie skuteczna w leczeniu wczesnej kiły jak dotychczasowa terapia. Eksperci wskazują, że terapia jednodawkowa może być odpowiedzią na globalne niedobory penicyliny.
- Nowy, uproszczony schemat leczenia dotyczy wyłącznie wczesnych stadiów choroby i nie ma zastosowania w jej późnych postaciach.
Kiła - jak wygląda leczenie? Jeden zastrzyk zamiast trzech
Najnowsze doniesienia ze świata medycyny przynoszą dobre wieści. Zgodnie z wynikami badania klinicznego przeprowadzonego przez Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH) w Stanach Zjednoczonych, leczenie kiły może być znacznie prostsze, nie tracąc przy tym na skuteczności.
Jak podaje czasopismo medyczne „New England Journal of Medicine”, pojedynczy zastrzyk penicyliny benzatynowej G (leku o przedłużonym działaniu) jest tak samo efektywny jak dotychczasowa, standardowa terapia wymagająca trzech dawek. W badaniu wzięło udział niemal 250 pacjentów we wczesnych stadiach choroby, czyli w fazie pierwotnej, wtórnej oraz wczesnej utajonej.
Kluczowym wskaźnikiem sukcesu terapii była tak zwana odpowiedź serologiczna, czyli zmiana w wynikach badań krwi, która pokazuje, że organizm skutecznie zwalcza infekcję. Po sześciu miesiącach w grupie, która otrzymała jedną dawkę leku, pozytywną odpowiedź zaobserwowano u 76% osób. W drugiej grupie, leczonej trzema dawkami, odsetek ten był bardzo zbliżony i wyniósł 70%.
Z perspektywy medycznej ta różnica jest mało istotna, co potwierdza, że prostszy schemat leczenia jest w pełni wartościowy. Jeśli chodzi o skutki uboczne, najczęściej zgłaszano ból w miejscu zastrzyku, co jest naturalną reakcją organizmu.
Liczba zachorowań na kiłę w Polsce rośnie. Kto jest najbardziej narażony?
Informacje o nowej, prostszej metodzie leczenia pojawiają się w bardzo ważnym momencie, ponieważ liczba zachorowań na kiłę rośnie zarówno na świecie, jak i w Polsce. W samych Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach odnotowano wzrost zachorowań o ponad 60%. Niestety, podobny trend obserwujemy również w naszym kraju.
Zgodnie z danymi opublikowanymi w „Przeglądzie Epidemiologicznym”, w ciągu zaledwie jednego roku liczba zarejestrowanych przypadków kiły w Polsce wzrosła o niemal 45%. Potwierdzają to również analizy serwisu Statista, które wskazują, że wskaźnik zapadalności na tę chorobę osiągnął w Polsce najwyższy poziom od ponad dekady.
Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego rzucają więcej światła na to, kogo ten problem dotyczy najczęściej. Okazuje się, że w ostatnich latach niemal 9 na 10 przypadków kiły w Polsce zdiagnozowano u mężczyzn, a blisko trzy czwarte wszystkich zachorowań dotyczyło osób przed 40. rokiem życia.
Te statystyki jasno pokazują, że kiła jest poważnym wyzwaniem, zwłaszcza dla młodych, aktywnych seksualnie mężczyzn. Właśnie dlatego możliwość zastosowania skutecznej terapii w jednej dawce to tak cenna wiadomość, która może znacząco ułatwić leczenie i zwiększyć szanse na pełne wyleczenie.
Polecany artykuł:
Nowe leczenie kiły. Kiedy jeden zastrzyk nie wystarczy?
Uproszczenie leczenia do jednego zastrzyku ma ogromne znaczenie praktyczne. Jak podkreśla amerykański National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID), taka terapia eliminuje ryzyko, że pacjent zapomni o kolejnych dawkach lub zrezygnuje z leczenia w jego trakcie. To także mniejsze obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej i samego pacjenta, który musi rzadziej odwiedzać placówki medyczne.
Jest to szczególnie ważne w kontekście globalnych niedoborów penicyliny, o których regularnie informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Prostszy schemat leczenia pozwala na bardziej oszczędne gospodarowanie ograniczonymi zapasami leku.
Warto jednak pamiętać, że wyniki badania dotyczą wyłącznie wczesnych postaci kiły. Nie można ich odnosić do późniejszych, bardziej zaawansowanych stadiów choroby, takich jak kiła układu nerwowego (neurokiła), które wymagają znacznie intensywniejszego leczenia.Penicylina pozostaje też jedynym lekiem, który Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje kobietom w ciąży, ponieważ jako jedyna skutecznie przenika przez barierę łożyskową (naturalny filtr chroniący dziecko) i zapobiega kile wrodzonej.
Na szczęście naukowcy nie ustają w poszukiwaniach alternatyw, a badania laboratoryjne (czyli prowadzone w warunkach „in vitro”, a nie na pacjentach), o których wspomina „Current Infectious Disease Reports”, dają nadzieję, że w przyszłości pojawią się nowe, skuteczne antybiotyki.
Zobacz galerię: 5 sposobów na udany seks w związku
Źródła:
- National Institutes of Health (NIH): https://www.nih.gov/news-events/news-releases/one-dose-antibiotic-treats-early-syphilis-well-three-doses; https://www.nih.gov/news-events/news-releases/one-dose-antibiotic-treats-early-syphilis-well-three-doses
- Przegląd Epidemiologiczny (PZH): https://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/pdf-202062-122693?filename=122693.pdf
- Statista: https://www.statista.com/statistics/1483911/poland-incidence-of-syphilis/
- World Health Organization (WHO): https://www.who.int/teams/global-hiv-hepatitis-and-stis-programmes/stis/treatment/shortages-of-penicillin
