Studencki stres [Porada eksperta]

Mam 21 lat, studiuję i od dwóch lat mniej wiecej moim życiem rządzi stres. Każda, nawet najmniejsza rzecz, wywołuje u mnie odruch wymiotny. Próbowałem już wszystkiego - leków na uspokojenie, pozytywnego myślenia - nie nie skutkuje. Nie jestem nawet w stanie wyjść na egzamin z domu. Czy jest jakiś środek, lek, który może powstrzymać ten dla mnie najgorszy objaw stresu jakim są nudności? Zrobię wszystko, żeby sie od tego uwolnić, bo juz dłużej nie mogę wytrzymać.

Konieczna jest porządna diagnoza psychologiczna co jest przyczyną takiego stanu. Egzamin - ale jakie jego aspekty - napięcie, brak wiedzy, wstyd, porażka, słaby umysł, czas, itp? Bez tego nie powinno się stosować leków bo one są "skierowane" na konkretne sytuacje. Możesz początkowo poeksperymentować ze zwykłymi lekami na niestrawności czy wymioty, aby zapanować nad "odruchem", ale to nie będzie wystarczające. Metody wizualizacyjnej psychoterapii sprawdzają się w takich przypadkach, dając możliwość panowania nad fizjologią. Poszukaj odpowiedniego specjalisty.