W gości nigdy z pustymi rękami? Ten zwyczaj zdradza twoje 5 cech
Ciasto z cukierni, marynowane grzybki od babci, a może kwiatki z ogródka? Pozornie drobne gesty wobec gospodarzy mogą zdradzać zaskakująco wiele o twojej osobowości. Co na ten temat mówi psychologia, wyjaśnia psycholog Leticia Martín Enjuto w artykule z serwisu lifestylowego "Cuerpomente". Czy w polskiej kulturze zawsze wypada przyjść z drobiazgiem?
- Zawsze coś przynosisz, idąc w odwiedziny, nawet bez okazji? Psycholog wyjaśnia, co ten zwyczaj mówi o twojej osobowości.
- Z pozoru drobny gest może świadczyć o głębszych cechach, takich jak empatia, potrzeba akceptacji czy nawet perfekcjonizm.
- Dowiedz się, co naprawdę komunikujesz drugiej osobie, wręczając coś drobnego.
Drobne upominki - to nie tylko uprzejmość, to komunikat
Wchodzisz do znajomych, a w ręku trzymasz ciasto z ulubionej cukierni? A może, jadąc do rodziny na obiad, nie wyobrażasz sobie, żeby nie zabrać ze sobą słoika marynowanych grzybków od babci? Herbatce u sąsiadki zawsze towarzyszy konfitura cioci Helenki?
Jeśli tak nie robisz, ale znasz kogoś, kto inaczej nie umie, zdradzamy, jakie ma cechy.
Dla niektórych osób przyniesienie czegoś ze sobą, idąc w gości, jest wręcz odruchem. To coś więcej niż tylko kurtuazja – to komunikat, który wysyłamy światu. Psycholog Leticia Martín Enjuto tłumaczy, co kryje się za tym zwyczajem i jakie cechy charakteru ujawnia.
1. Potrzeba zadowalania innych, czyli strategia społeczna
Pierwszą cechą, którą zauważa ekspertka, jest potrzeba zadowalania innych. Brzmi banalnie? Być może, ale kryje się za tym głębszy mechanizm.
Jak tłumaczy psycholog, chęć przypodobania się innym może być strategią radzenia sobie z nieśmiałością lub lękiem przed odrzuceniem. Przygotowanie i wręczenie upominku staje się sposobem na "przełamanie lodów" i uniknięcie potencjalnie niekomfortowych sytuacji.
Dla wielu osób rytuał przygotowywania i wręczania prezentu lub drobnego upominku staje się sposobem na wyprzedzenie potencjalnych niekomfortowych sytuacji, ułatwiając interakcję i zmniejszając niepewność towarzyszącą spotkaniom towarzyskim
– wyjaśnia Leticia Martín Enjuto.
W ten sposób, zamiast zastanawiać się, o czym rozmawiać z dawno niewidzianymi znajomymi, mamy w zanadrzu "bezpieczny temat" – nasz upominek. To także sposób na okazanie dobrych intencji. Wręczając prezent, mówimy: "Jestem przyjacielem, mam dobre zamiary".
7 wspomagaczy nastroju, którzy nic nie kosztują
2. Pragnienie akceptacji – czy to coś złego?
Kolejną cechą, którą można zaobserwować u osób, które zawsze coś przynoszą ze sobą, jest pragnienie akceptacji.
- Skrupulatność przy doborze drobiazgu odzwierciedla chęć wywarcia pozytywnego wrażenia i uniknięcia wszelkich nieporozumień lub niezręczności, działając jako dodatkowe narzędzie łagodzące nieśmiałość – dodaje ekspertka.
Nie chodzi tu o manipulację czy ukryte intencje. To raczej naturalna potrzeba bycia docenionym i uznanym. Oczywiście, jak zauważa Martín Enjuto, w niektórych przypadkach może to współistnieć z nutką narcyzmu lub poszukiwaniem aprobaty, ale najczęściej główną motywacją pozostaje hojność i chęć przyczynienia się do wspólnego dobra.
3. Empatia – czyli wrażliwość na potrzeby innych
Osoby, które zawsze pamiętają o upominku dla gospodarzy, zazwyczaj charakteryzują się wysokim poziomem empatii -troszczą się o dobre samopoczucie innych. Starają się, aby wszyscy czuli się komfortowo, docenieni.
Przyniesienie drobnego upominku staje się sposobem na wzmocnienie poczucia przynależności i akceptacji w grupie.
4. Okazywanie miłości – gest wart więcej niż tysiąc słów
Prezent to także sposób na okazywanie miłości i przywiązania. Szczególnie, jeśli jest to coś spersonalizowanego lub wykonanego własnoręcznie. W ten sposób przekazujemy wiadomość pełną emocji i sentymentalnej wartości, wzmacniając więzi emocjonalne.
Osoby, które decydują się podarować coś spersonalizowanego lub wykonanego własnoręcznie, chcą przekazać wiadomość pełną miłości i sentymentalnej wartości, wzmacniając więzi emocjonalne poprzez drobne gesty, które wykraczają poza sferę materialną
– tłumaczy Leticia Martín Enjuto.
Nie chodzi o kupowanie uczuć, ale o wyrażanie emocji, których nie da się wyrazić słowami. To jeden z języków miłości.
5. Perfekcjonizm – dopracowany w każdym calu
Ostatnią cechą i ukrytą motywacją, którą wymienia ekspertka, jest perfekcjonizm. Osoby, które nigdy nie przychodzą z pustymi rękami, zazwyczaj nie przynoszą przypadkowych drobiazgów. Poświęcają dużo czasu i wysiłku na wybór lub przygotowanie prezentu. Dbają o każdy szczegół, aby mieć pewność, że zostanie dobrze przyjęty.
Upominki bez okazji - w Polsce mile widziane?
W Polsce zwyczaj przynoszenia czegoś ze sobą, idąc w gości, jest głęboko zakorzeniony w tradycji. Szczególnie widoczne jest to w mniejszych miejscowościach i na wsiach, gdzie obdarowywanie się drobnymi upominkami jest wyrazem szacunku i gościnności.
Jednak i w miastach, szczególnie w klasie średniej, zwyczaj ten jest wciąż żywy. Często przyjmuje formę "wymiany uprzejmości" – przynosimy coś dla dziecka gospodarzy, rewanżujemy się za przysługę drobnym prezentem, czy po prostu dzielimy się czymś, co sami upiekliśmy lub ugotowaliśmy.
Oczywiście, zdarzają się sytuacje, kiedy przyniesienie upominku nie jest konieczne, a nawet może być odebrane jako nietaktowne. Dzieje się tak na przykład, gdy gospodarze wyraźnie zaznaczają, że nie życzą sobie prezentów, prosząc o wsparcie finansowe dla organizacji charytatywnej lub gdy zostaliśmy zaproszeni na bardzo formalne, służbowe przyjęcie. W takich sytuacjach najważniejszy jest szacunek dla decyzji gospodarzy i dostosowanie się do charakteru wydarzenia.
