DOROTA WELLMAN: Ja wam jeszcze pokażę!

2015-04-01 16:25

Dorota Wellman zapewnia, że życie kosztuje wielkimi łychami, ile tylko się da! Nie boi się trudnych wyzwań. I dlatego ostatnio została modelką. „Bo kobiecości nie mierzy się w centymetrach i kilogramach”.

DOROTA WELLMAN: Ja wam jeszcze pokażę!
Autor: Getty Images DOROTA WELLMAN: Ja wam jeszcze pokażę!

Spis treści

  1. Dorota Wellman: Argument "w tym wieku nie wypada nosić takich rzeczy" kompletnie do mnie nie trafia

Dorota Wellman: Mój plan, żeby zachować wieczną młodość? Po pierwsze: nie będę smucić się tym, że czas tak szybko mija, a ja się starzeję. Po drugie: lubię ludzi, więc zamierzam dalej cieszyć się ich towarzystwem, zamiast obsesyjnie wypatrywać w lustrze kolejnej zmarszczki. Po trzecie: kocham mój zawód, ale poza nim mam jeszcze wiele innych pasji, które pochłaniają mi czas – w związku z tym nie zawracam sobie głowy głupotami w stylu: „O Jezu, ale się zestarzałam!”. Szkoda mi na to życia! Po czwarte: mam plany, a człowiek, który chce jeszcze zrobić tyle rzeczy, nie ma czasu się starzeć. Ja mam ich pełno – i zawodowych, i prywatnych. Wiem też, że uda mi się je zrealizować. Dzięki nim mam się dobrze. I chce mi się żyć jak jasna cholera! Po piąte: rzucam się na nowe wyzwania jak szczerbaty na suchary. Nowe rzeczy nie przerażają mnie, nie przywołują myśli: „Na to już jestem za stara” – wręcz przeciwnie, budzą we mnie zadziorę, która mówi: „A właśnie, że ja to zrobię! I jeszcze wam wszystkim pokażę!”. Jak mi się nie uda za pierwszym razem, to uda się za drugim, piątym czy dziesiątym. Bo nie odpuszczę! Nie wycofam się z życia. To nie ja!

Dorota Wellman: Argument "w tym wieku nie wypada nosić takich rzeczy" kompletnie do mnie nie trafia

Lubię swoje ciało, w pełni je akceptuję. Co prawda, gdy zaprzyjaźniona stylistka rzuciła żartem: „Zróbmy książkę o modzie”, w pierwszym odruchu pomyślałam: „Wolne żarty!”, ale po chwili odezwał się we mnie duch przekory: „Co, ja nie mogę być modelką?! A niby dlaczego? Że jestem stara (53 lata) i gruba (rozmiar 44)?.” Uważam, że każdy może wyglądać dobrze – niezależnie od wieku, rozmiaru i wzrostu. Musi tylko odnaleźć swój styl. Do tego nie potrzeba miliona na koncie – czasem wystarczy dokupić kilka ciuchów i dodatków. Albo po prostu zrobić porządek w szafie. Bawmy się modą! I przestańmy bać się tego, jak ocenią nas inni, jeżeli założymy coś obcisłego, a nie mamy figury modelki! Jeżeli w TYM wieku mam ochotę włożyć dżinsy-rurki i wysokie obcasy, to je zakładam. I nie przejmuję się, że sąsiadka na mój widok przykleiła się do parapetu i za chwilę obrobi mi dupę. Ważne, że ja dobrze się w tym czuję.

A moje dobre samopoczucie od razu przekłada się na to, jak pracuję i jak komunikuję się z ludźmi. Poza tym, kogóż my mamy bliższego, oczywiście poza tymi, których kochamy – od siebie? Niechęć do własnego ciała i szukanie w nim samych wad jest dla mnie rzeczą straszną. Polki na pytanie: Co masz w sobie fajnego?, odpowiadają: Mam krzywy nos, grube nogi. Wyliczają to, co brzydkie! Po co? Żeby jeszcze bardziej zwrócić na to uwagę?! Wyeksponujmy zalety, a mankamenty zakamuflujmy. To jest proste. Tylko złego charakteru nie da się ukryć, a to właśnie on najbardziej szpeci.

Ważne

Dorota Wellman: dziennikarka, prezenterka i producentka programów telewizyjnych i radiowych. Prowadzi program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN" oraz talk show "Miasto kobiet". Prywatnie żona fotografika Krzysztofa Wellmana i mama Jakuba. Ma 53 lata.

miesięcznik "Zdrowie"