Zmarł Adam Sandauer. "Jeden z tych, dla których dobro pacjenta nie było pustym frazesem"
Adam Sandauer odszedł w wieku 72 lat. Był doktorem fizyki, działaczem opozycji antykomunistycznej, pierwszym przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere. - To jemu zawdzięczamy uświadomienie nam w Wolnej Polsce społecznej wartości Praw Pacjenta – pożegnała zmarłego organizacja, działająca na rzecz pacjentów, której był założycielem.
Sandauer urodził się 17 grudnia 1950 r. Był aktywnym działaczem na rzecz pacjentów pokrzywdzonych w wyniku błędów lekarskich. O śmierci mężczyzny poinformowała Polską Agencję Prasową (PAP) jego żona Beata. Miał 72 lata.
- To jemu zawdzięczamy uświadomienie nam w Wolnej Polsce społecznej wartości Praw Pacjenta – czytamy w komunikacie Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere", które Sandauer założył i którym przez wiele lat zarządzał.
- Zmarł dziś jeden z tych, dla których dobro pacjenta nie było pustym frazesem – napisał na Twitterze Michał Bedlicki pełniący rolę Zastępcy Dyrektora Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.
Wspierał poszkodowanych pacjentów
Sandauer był ofiarą błędu lekarza, który zaważył na zdrowiu mężczyzny. To doświadczenie sprawiło, że zaangażował się w działania na rzecz innych poszkodowanych i założył stowarzyszenie pacjentów.
Od 2000 r. aktywnie starał się o utworzenie urzędu Rzecznika Praw Pacjenta w Polsce, który miał być instytucją wspierającą ofiary błędów popełnionych przez lekarzy.
Adam Sandauer w 2016 r. został odznaczony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Trzy lata później otrzymał kolejne odznaczenie – Krzyż Wolności i Solidarności.