Annie i Issie są połączone brzuszkami. Rodzice zdecydowali się na ryzykowną operację, potrwa 18 godzin
Annie i Issie Bateson pochodzą z Irlandii. Urodziły się połączone ciałami, mają jednak oddzielne serca, ale wspólną wątrobę, pęcherz i jelita. Rodzina poprosiła o wsparcie finansowe, a zebrana kwota przekroczyła ich oczekiwania. Teraz szczęśliwa rodzina czeka na operację, która będzie trwała aż 18 godzin.
Czekając na "Wielki Dzień"
Hannah (31 l.) i Dan (32 l.), rodzice dziewczynek czekają na operację, która ma się odbyć w londyńskim szpitalu Great Ormond Street Hospital.
Hannah napisała na Facebooku, że wraz z mężem nieustannie trwają przy bliźniaczkach, chcąc być z nimi jak najdłużej przed 18-godzinną operacją i jak najlepiej wykorzystać każdą chwilę.
Rodzice dziewczynek zapewnili, że gdy tylko będą znali rezultat operacji, niezwłocznie podzielą się informacją z osobami, które bardzo ich wspierają i są w tych chwilach blisko nich.
Hannah napisała także, że miłość i wsparcie, jakie otrzymała jej rodzina jest nieocenione, oraz że nie potrafi wyrazić wdzięczności, jaką czuje.
Rodzice proszą także o modlitwę w nadchodzących dniach, tygodniach i miesiącach.
Annie i Issie Bateson mają po jednej oddzielnej nodze, a drugą są zrośnięte. Dziewczynkom po rozdzieleniu zostaną wszczepione protezy nogi, tak aby w przyszłości mogły poruszać się samodzielnie.
Szansę na operację dała zbiórka pieniędzy
Zorganizowano zbiórkę pieniędzy, aby pomóc rodzinie w pokryciu kosztów związanych z problemami, z którymi się borykają. Początkowy cel wynosił i 5 tys. funtów. We wtorek suma przekroczyła 21 tys. funtów, a jeden z darczyńców powiedział: „Najlepsze życzenia dla twoich pięknych córek, aby ich operacja zakończyła się sukcesem i wkrótce wróciły do domu”.
Bliźnięta syjamskie
Bliźnięta syjamskie rodzą się, gdy dochodzi do wadliwego podziału zapłodnionej komórki jajowej. Niestety, duża część bliźniąt syjamskich rodzi się martwa. Te, które urodziły się żywe, mogą być poddane skomplikowanym operacjom rozdzielenia. Im więcej organów dzielą bliźnięta, tym rokowania są słabsze, a sama operacja jest bardziej wymagająca i skomplikowana.