TREG: innowacyjna metoda leczenia cukrzycy typu 1

2019-11-05 9:43

TREG – nowatorska metoda leczenia cukrzycy typu 1 – zaczyna być dostępna dla pacjentów. Dzięki wynalazkowi polskich naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, dzieci i młodzież ze świeżo zdiagnozowaną cukrzycą typu 1 mają szansę na znaczną poprawę jakości życia. Do terapii nie można jednak zakwalifikować każdego pacjenta.

TREG: innowacyjna metoda leczenia cukrzycy typu 1
Autor: Getty Images

Cukrzyca typu 1 staje się w Polsce plagą i dotyka przede wszystkim dzieci – stanowią one 90% pacjentów z tym rozpoznaniem. Często zaczyna się we wczesnym dzieciństwie, więc mali pacjenci nie pamiętają życia bez pena z insuliną czy pompy insulinowej. Co roku na świecie na cukrzycę typu 1 zapada około 80-100 tys. dzieci, z czego około 2 tys. przypadków jest w Polsce. Niestety liczba ta w naszym kraju podwaja się co około 10 lat.

Cukrzyca typu 1 jest wywołana procesem autoimmunologicznym, czyli takim, w którym układ odpornościowy niszczy własne tkanki. Obecnie nie ma leków, które mogłyby powstrzymać ten proces – z czasem cukrzyca typu 1 prowadzi do całkowitego zniszczenia wysp trzustkowych. Choremu można jedynie zaproponować insulinę. Współczesna medycyna na szczęście rozwija coraz to nowsze metody terapii, w których działanie klasycznych leków jest wzmacniane lub wręcz zastępowane przez najnowsze zdobycze naukowe. Takim podejściem jest terapia komórkowa, w której lekami stają się komórki pobrane z ciała pacjenta lub dawcy lub też stworzone sztucznie w laboratoriach naukowych.

Leki komórkowe, czyli metoda TREG

Polskie laboratorium jest pierwszym na świecie, które rozpoczęło prace nad zastosowaniem limfocytów T regulatorowych (Tregs) w leczeniu człowieka. Unikalność terapii polega na zwalczaniu przyczyn choroby, a nie tylko objawów klinicznych, co poprawia parametry kliniczne oraz jakość życia małych pacjentów z cukrzycą typu 1.

Twórcami innowacyjnej metody TREG są najwyższej klasy specjaliści z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego: prof. dr hab. n. med. Piotr Trzonkowski, kierownik Katedry i Zakładu Immunologii Medycznej, prof. dr hab. n. med. Małgorzata Myśliwiec, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii oraz prof. dr hab. n. med. Natalia Marek-Trzonkowska, Kierownik Cancer Immunology Group w International Centre for Cancer Vaccine Science, działającym przy Uniwersytecie Gdańskim.

Aby w pełni zrozumieć metodę TREG, należy poznać przyczyny rozwoju cukrzycy typu 1. U zdrowych pacjentów we krwi znajdują się odpowiednie ilości limfocytów T regulatorowych (Tregs), które pilnują, żeby układ odpornościowy walczył z infekcjami, a przy okazji, żeby nie niszczył własnych tkanek – niejako uczą one inne komórki układu odpornościowego odróżniania swój-obcy. U pacjentów cierpiących na cukrzycę typu 1, limfocytów T regulatorowych jest zbyt mało lub nie docierają do trzustki w odpowiednim momencie. Przez to układ odpornościowy przestaje odróżniać obce komórki (np. bakterie) od własnych, co prowadzi do sytuacji, w której własne komórki krwi niszczą komórki trzustki produkujące insulinę. W opatentowanej przez polskich naukowców metodzie TREG, pobiera się własne komórki (limfocyty T regulatorowe) chorego, namnaża je w laboratorium i ponownie podaje pacjentowi. Zwiększając liczbę komórek Tregs w organizmie, osoby cierpiące na cukrzycę typu 1 mają szansę na chociażby częściowe zachowanie funkcji trzustki. To bardzo ważne, ponieważ własna insulina jest wydzielana w sposób precyzyjny i chroni lepiej niż najnowocześniejsza pompa insulinowa.

TREG: dla kogo ta metoda leczenia?

Aby zakwalifikować się do leczenia, pacjent musi mieć zdiagnozowaną cukrzycę typu 1 oraz spełniać kliniczną definicję tej choroby. Przede wszystkim musi mieć we krwi przeciwciała, które są charakterystyczne w cukrzycy typu 1. Ponadto, pacjent musi mieć również przynajmniej 20–30% pozostałej trzustki, co badane jest jako poziom c-peptydu. Kryteria są bardzo wysokie, to jest poziom c-peptydu na czczo 0,7 – 0,8 ng/ml. Po kontrolowanym posiłku musi dochodzić do wzrostu rzędu lub powyżej 100 proc. poziomu c-peptydu na czczo. Leczeniem metodą TREG objęte mogą zostać osoby do 18 roku życia. Do terapii nie mogą zostać zakwalifikowani pacjenci ważący poniżej 30 kg, ponieważ od tak małych dzieci nie można by było pobrać wystarczającej ilości krwi. Limfocyty T regulatorowe występują w organizmie w małych ilościach – z pół litra krwi udaje się uzyskać nie więcej niż malutką łyżeczkę do herbaty tych komórek. Bardzo łatwo tracą również swoje właściwości, dlatego w laboratorium trzeba im stworzyć warunki zbliżone do tych, jakie mają w organizmie. Po dwóch tygodniach inkubacji i namnażania, komórek jest wystarczająco dużo, by wstrzyknąć je z powrotem pacjentowi.

Jakie są efekty leczenia metodą TREG?

Terapia TREG pozwala zmniejszyć zapotrzebowanie na podawaną insulinę. Część pacjentów ma przedłużony tzw. honeymoon, czyli okres, w którym w ogóle nie potrzebują insuliny. To co najbardziej cieszy polskich naukowców, to wydzielanie własnej insuliny przez pacjentów nawet 5 lat po leczeniu. Nawet po tak długim okresie – u pacjentów, którzy otrzymali te komórki – nadal obserwowany jest wyrzut własnej insuliny po posiłku, co jest dowodem, że trzustka wciąż działa. Nie jest on tak wysoki jak u zdrowego człowieka, ale jest znaczący. Dla pacjenta chorego na cukrzycę ma to ogromne znaczenie, ponieważ nawet jeżeli już przyjmuje insuliny w zastrzykach, to dodatek jego własnej insuliny z trzustki pozwala na znacznie dokładniejszą kontrolę poziomu glukozy we krwi, co zabezpiecza go przed powikłaniami.

– Współcześnie na cukrzycę umiera się z powodu jej powikłań. W ciągu lat trwania choroby u pacjenta pojawią się problemy ze wzrokiem, nerkami czy z układem krążenia, natomiast jego własna insulina – nawet jej niewielkie ilości – pozwoli mu odwlec wystąpienie tych powikłań na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. W pewnym sensie walczymy o dobrą jakość życia pacjenta w przyszłości. Biorąc pod uwagę, że chorują najczęściej dzieci, warto o nią walczyć. – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Trzonkowski, kierownik Katedry i Zakładu Immunologii Medycznej GUMed i współzałożyciel spółki POLTREG, zajmującej się rozwojem opatentowanej Metody TREG.

Obecnie metoda TREG przechodzi do 3 fazy badań klinicznych i zaczyna być dostępna dla pacjentów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Terapia prowadzona jest w drodze wyjątku szpitalnego, czyli leczenie oferowane jest jeszcze przed rejestracją centralną, na podstawie statusu ATMP (Advanced Therapy Medicinal Products), przyznanego przez Europejską Agencję Leków. Taka wyjątkowa możliwość wynika z faktu, że nie ma obecnie na świecie innych terapii leczących cukrzycę typu 1 w sposób przyczynowy. Badania udowodniły że metoda TREG jest bezpieczna dla chorego i wykazuje skuteczność w podtrzymywaniu funkcji trzustki u pacjentów ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 1.

Polscy naukowcy szacują, że spośród ok. 2 tys. świeżo zdiagnozowanych pacjentów z cukrzycą typu 1 rocznie, kilkaset osób kwalifikowałoby się do podania leku komórkowego TREG.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki