Przez lata był ofiarą drwin. Mężczyzna "z penisem na twarzy” otrzymał nowe życie
Ludzie nie mogli oderwać wzroku od twarzy Conrado Estrady. Wszystko przez nos mężczyzny, który z powodu rzadkiego stanu, przypominał penisa. Choć przez kilka lat szukał lekarza, który mógłby mu pomóc, to przypadkowe spotkanie na zawsze odmieniło jego życie.
Conrado został zatrudniony przez chirurga Thomasa Romo do pomalowania jego domu. Jak się potem okazało - Estrada otrzymał znacznie więcej niż tylko możliwość zarobku. Gdy lekarz zobaczył, z jakim problemem zmaga się mężczyzna, od razu zaproponował swoją pomoc.
Doktor Romo jest chirurgiem plastycznym. Gdy tylko dostrzegł nietypowy nos Conrado, wiedział, że mężczyzna cierpi na schorzenie o nazwie rhinophyma. To choroba, która zmienia kształt nosa i powoduje na jego czubku nieestetyczne zgrubienia.
Eksperci podkreślają, że najczęściej rhinophyma pojawia się u osób z cierpiących na trądzik różowaty, zwykle u mężczyzn o jasnej karnacji w wieku 50-70 lat. Przyczyna tego stanu nie jest do końca znana, jednak doświadczony chirurg od razu wiedział, że Estrada jest "ciężkim przypadkiem".
Nos uniemożliwiał mu normalne funkcjonowanie
Chirurg od razu spytał Conrado o inne objawy. Okazało się, że mężczyzna z powodu nietypowego stanu miał problemy z oddychaniem i jedzeniem. Za każdym razem, gdy chciał coś zjeść, narośl dotykała sztućców.
Estrada przez kilka lat szukał pomocy u różnych specjalistów. Przez swój wygląd stał się obiektem drwin, a ludzie wpatrywali się w niego. - Dzieci pytały swoje matki, co się ze mną stało, a ja radziłem sobie z tym, cały czas używając maski na twarz – wyznał.
Dr Romo zaproponował pomoc i powiedział, że przeprowadzi operację, która poprawi wygląd nosa mężczyzny. Od wtedy Conrado nazywa chirurga swoim "aniołem".
Operacja zmieniła jego życie
Zabieg odbył się w 2021 r., trwał trzy i pół godziny. Efektami operacji chirurg plastyczny pochwalił się w swoich social mediach. - Nie ma większej satysfakcji niż możliwość wykorzystania moich specjalności i umiejętności do poprawy jakości życia innej osoby – wyjaśnił lekarz.
Zdaniem eksperta, choć istnieją szanse nawrotu choroby, Conrado z pewnością nie będzie potrzebować leczenia przez co najmniej kilkadziesiąt lat. Po operacji, gdy Estrada obejrzał swój nowy nos, "był tak zszokowany, że zaczął płakać".
Conrado przyznał, że poznanie lekarza i to, co dla niego zrobił, odmieniło jego życie. Dziś nie wstydzi się swojego wyglądu i nie musi skrywać go za maseczką. Już po miesiącu od zabiegu wrócił do pracy.