Przeszczep kału pomoże zwalczyć COVID-19?

2021-07-07 11:05

Naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przy współpracy z Human Biome Institute opisali ciekawy przypadek dwóch pacjentów leczonych za pomocą przeszczepienia flory jelitowej w celu zwalczenia niebezpiecznego powikłania po COVID-19.

Przeszczep_kału_pomoże_zwalczyć_COVID-19
Autor: Getty Images

Lekarze podkreślają, że bez względu na to, jak ciężki jest przebieg zakażenia koronawirusem, po przebyciu infekcji może dojść do licznych powikłań. Jednym z nich są zaburzenia mikroflory jelitowej w przewodzie pokarmowym. Niebezpiecznym dla zdrowia skutkiem COVID-19 jest zakażenie bakterią C. difficile, która może doprowadzić do rozwinięcia się zakaźnej choroby - clostridiozy.

Czy krew w kale to powód do niepokoju?

Jednym ze sposobów leczenia zakażenia CDI (oprócz antybiotykoterapii) jest odtworzenie prawidłowej flory bakteryjnej jelit (FMT). Polega to na podaniu zawiesiny kału pochodzącego od zdrowego dawcy do jelita chorego za pomocą kolanoskopu lub wlewu doodbytniczego. Dzięki temu dochodzi do odtworzenia brakujących elementów mikrobioty jelitowej i wyleczenia zakażenia Clostridioides difficile.

FMT zastosowano u dwóch pacjentów w celu leczenia zakażenia CDI, przypadkowo przeprowadzone przed pojawieniem się początkowych objawów współistniejącego COVID-19:

  • pacjent 1: 80-letni mężczyzna cierpiący na liczne schorzenia, który przeszedł zakażenie bakterią C. difficile i trafił do szpitala z zapaleniem płuc/sepsą,
  • pacjent 2: 19-letni mężczyzna z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, przyjęty do szpitala w związku z nawrotem zakażania C. difficile.

Objawy zakażenia koronawirusem zaczęły pojawiać się kilka dni po przeszczepieniu kału. Mimo chorób współistniejących przebieg COVID-19 był w obu przypadkach łagodny.

U większości pacjentów, którzy cierpią na COVID-19 w badaniach kału można znaleźć dowody na obecność koronawirusa przez około 28 dni. W przypadku badanych pacjentów materia wirusa zniknęła z próbek kału znacznie szybciej.

Młodszy z pacjentów mimo osłabionego układu odpornościowego nie był nawet leczony z powodu zakażenia SARS-CoV-2, a jego stan polepszył się w ciągu zaledwie jednego dnia. W przypadku starszego pacjenta należało zastosować najnowocześniejsze leczenie trwające zwykle około 10 dni. Towarzysząca zakażeniu gorączka ustąpiła bardzo szybko i nie powróciła ponownie.

Głównym wnioskiem badania jest fakt, że FMT wydaje się bezpieczną i skuteczną metodą w leczeniu nawrotów zakażeń Clostridioides difficile. Naukowcy podkreślają, że manipulacja mikrobiomem jelitowym zasługuje na dalsze badania jako strategia immunomodulacyjna. Polscy eksperci planują badania kliniczne w celu ocenienia wpływu FMT jako standardowego elementu leczenia COVID-19. Rekrutacja do badań rozpocznie się w najbliższym czasie.

Choroby zakaźne - test wiedzy

Pytanie 1 z 19
Salmonella typhi to bakterie wywołujące:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki