Historia Poznańskich Spotkań Kardiologicznych sięga 2008 roku, kiedy wielkopolscy eksperci postanowili odpowiedzieć na wyraźną lukę, jaką stanowił brak specjalistycznych konferencji poświęconych kardiologii w zachodniej Polsce. Jak podkreśla prof. dr hab. n. med. Stefan Grajek, inicjator wydarzenia, dziś członek Komitetu Organizacyjnego XII edycji, poznańscy kardiolodzy rozpoczynali przygodę w kameralnym gronie na jednej sali wynajętej od Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego. Z biegiem lat ta desygnowana regionowi konferencja zyskiwała na znaczeniu, przyciągając coraz więcej lekarzy z całego kraju. Organizatorzy chcieli zaproponować uczestnikom nową jakość, tworząc wydarzenie adresowane nie tylko do kardiologów interwencyjnych, z których słynie poznański Szpital Przemienienia Pańskiego.
- W tamtym czasie najsilniejsze polskie ośrodki kardiologiczne organizowały sympozja przeznaczone stricte dla specjalistów. Tymczasem my chcieliśmy stworzyć nową formułę, zapraszając kardiologów nieinwazyjnych, internistów czy lekarzy pierwszego kontaktu, którzy choć selekcjonowali i prowadzili pacjentów po zabiegach, sami mieli dość mgliste pojęcie o tym, na czym polega nasza praca. Chcieliśmy ją im przybliżyć i otworzyć się na szersze grono - tłumaczy prof. Grajek.
Rozbudowa i wzrost znaczenia Poznańskich Spotkań Kardiologicznych splotły się bezpośrednio z rozwojem samej I Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Wraz z kolejnymi latami program kongresu rozszerzano o kolejne obszary, wyróżniając się ofertą edukacyjną, a także samą budową wydarzenia. Do leczenia zachowawczego, które do tej pory pozostało główną ścieżką tematyczną, organizatorzy dodawali kolejno odrębne bloki: warsztaty poświęcone nagłemu zgonowi sercowemu, niewydolności serca i transplantacji, bifurkacjom oraz interwencyjnemu leczeniu wad strukturalnych.
- To, co nas wyróżnia, to m.in. wyjątkowa struktura programu. Pierwszą z naszych specjalności jest szeroko rozumiana elektrokardiologia i wszystko, co jest związane z elektrycznym zapobieganiem nagłemu zgonowi sercowemu za pomocą urządzeń wszczepialnych. Drugą z nich, której nie ma nigdzie indziej w kraju, stanowią aż dwa dni poświęcone zabiegom stentowania bifurkacji tętnic wieńcowych, ze szczególnym uwzględnieniem najważniejszej z nich, czyli podziału pnia głównego lewej tętnicy wieńcowej. Kolejną z naszych specjalności są wady strukturalne. Kładziemy nacisk na tematy rzadziej omawiane i poza głównym nurtem, jak np. zamykanie uszka lewego przedsionka u pacjentów z migotaniem przedsionków. Ostatnim z wyróżniających nas obszarów jest oczywiście niewydolność serca, ponieważ jesteśmy ośrodkiem oferującym wszystkie dostępne terapie schorzenia, w tym najbardziej zaawansowane, jak np. wszczepianie urządzeń do przewlekłego wspomagania lewej komory czy transplantacja serca - mówi prof. dr hab. n. med. Maciej Lesiak, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego.
W tym roku w programie po raz pierwszy pojawi się również dynamicznie rozwijająca się dziedzina, jaką jest kardioonkologia. Nowy obszar stanowi odpowiedź na coraz częściej spotykane w codziennej praktyce lekarskiej problemy dotyczące prowadzenia pacjenta onkologicznego z chorobami układu krążenia.
Podczas dwunastej edycji Poznańskich Spotkań Kardiologicznych uczestnicy poznają praktyczne wskazówki związane z aktywnością fizyczną u tej grupy chorych, leczeniem przeciwkrzepliwym czy arytmią.
Jak stwierdza prof. Lesiak, lekarze często borykają się ze stricte technicznymi problemami, np. wykonanie rezonansu magnetycznego u pacjentów z urządzeniami wszczepialnymi.
- To problem, przed którym stoi wiele ośrodków, mianowicie jak wykonać rezonans magnetyczny u pacjenta onkologicznego, który ma wszczepiony kardiowerter-defibrylator. Choć nie stanowi przeciwwskazania, trzeba wiedzieć, jak to zrobić i potrafić czasowo wyłączyć urządzenie w ciele chorego, aby nie doszło do interferencji i zaburzeń działania - wyjaśnia prof. Maciej Lesiak.
Uczestnicy tegorocznej konferencji będą mogli również wziąć udział w wykładach dotyczących m.in. ostrej zatorowości płucnej, nadciśnienia płucnego czy tradycyjnej już sesji przypadków klinicznych. Na lekarzy POZ czeka zaś specjalny blok poświęcony problemom spotykanym u pacjenta z niewydolnością serca, jak niedobór żelaza, dławica czy migotanie przedsionków. Łącznie na zgromadzonych czeka ponad trzydzieści aktywności prezentowanych przez uznanych ekspertów z całej Polski.
Różnorodność przygotowanych tematów jest ogromna i każdy znajdzie coś dla siebie, co od początku było głównym motywem tego spotkania. Sam jednak wiem, że istnieje pewien podział. Wysokiej klasy specjaliści w zakresie stentowania tętnic mają niewielkie pojęcie o elektroterapii, elektroterapeuci nie interesują się farmakoterapią i tak dalej…
I choć oczywiście ekspert musi być na bieżąco przede wszystkim we własnym zakresie, szczerze zachęcam, aby podczas kongresu podejrzeć, co się dzieje w sąsiednich salach, a szczególnie w panelu dotyczącym właśnie nowoczesnej farmakoterapii, która w ostatnim czasie bardzo się skomplikowała.
Warto trzymać rękę na pulsie, bo to chleb powszedni codziennej kardiologii ambulatoryjnej - podsumowuje prof. Stefan Grajek.