Prezydent Karol Nawrocki ponownie odniósł się do sprawy snusów. „To jest śmieszne”

2025-10-01 11:13

Prezydent Karol Nawrocki ponownie znalazł się w centrum uwagi po pytaniach o snusy i woreczki nikotynowe. W rozmowie w Radiu Zet padły słowa o uzależnieniu od nikotyny, sile woli i kontrowersjach wokół używek. Co naprawdę powiedział i jak tłumaczy swój nałóg głowa państwa?

Prezydent Karol Nawrocki podczas wywiadu, ubrany w granatowy garnitur i bordowy krawat, z wpiętą polską flagą. Na pierwszym planie widać jego dłonie splecione na stole. W prawym górnym rogu okrągłe zdjęcie zrobione podczas uroczystości ONZ, gdzie zakładał woreczek nikotynowy pod wargę. O snusach i woreczkach nikotynowych przeczytasz na Poradnik Zdrowie.
Autor: Przemysław Keler/KPRP / CC0 3.0 Prezydent Karol Nawrocki podczas wywiadu, ubrany w granatowy garnitur i bordowy krawat, z wpiętą polską flagą. Na pierwszym planie widać jego dłonie splecione na stole. W prawym górnym rogu okrągłe zdjęcie zrobione podczas uroczystości ONZ, gdzie zakładał woreczek nikotynowy pod wargę. O snusach i woreczkach nikotynowych przeczytasz na Poradnik Zdrowie.

Podczas wywiadu w Radiu Zet prezydent Karol Nawrocki odniósł się do kontrowersji wokół snusów i woreczków nikotynowych. Dyskusja o uzależnieniu od nikotyny wywołała poruszenie, a temat zdrowotnych skutków stosowania tych produktów coraz częściej pojawia się także w debacie publicznej.

Poradnik Zdrowie - Kongres Zdrowie 360 - Rozmowa z prof. Robertem Gilem, Prezesem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego

Karol Nawrocki o snusach i woreczkach nikotynowych w Radiu Zet

Karol Nawrocki pojawił się 30 września w Radiu Zet, gdzie rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim. Dziennikarz poruszył kwestię nikotyny, a także sytuacji w ONZ, gdzie prezydent został zauważony, kiedy zażywał woreczek nikotynowy. Głowa państwa postanowiła to skomentować. Już wcześniej, podczas debaty prezydenckiej, Nawrocki został przyłapany na wkładaniu sobie pod dziąsło tajemniczego przedmiotu. Jak się szybko okazało, był to snus, który sam prezydent określił mianem „gumy nikotynowej”. 22 września kamery ponownie zarejestrowały jego zachowanie, tym razem podczas uroczystości upamiętniającej 80. rocznicę utworzenia ONZ. W rozmowie z Radiem Zet przyznał, że ponownie był to woreczek nikotynowy.

Prezydent Nawrocki o snusach i woreczkach nikotynowych

W trakcie rozmowy Bogdan Rymanowski zapytał prezydenta, czy jest uzależniony od nikotyny i czy planuje rzucić nałóg. Nawrocki odpowiedział, że nie zamierza rezygnować, choć – jak podkreślił – „mógłby, bo ma silną wolę”. Dziennikarz naciskał na wyjaśnienie, czy stosowane przez niego produkty to snusy, czy woreczki nikotynowe. „Pan się śmieje, co to było? To były snusy czy woreczki nikotynowe?” – pytał prowadzący. Uśmiechnięty prezydent stwierdził, że według niego snus i woreczek nikotynowy to ten sam produkt. Na uwagę Rymanowskiego, że snus zawiera tytoń, którego brak w woreczkach nikotynowych, Nawrocki powiedział: „Nie jestem specjalistą, ale w każdym razie jest dozwolona, powszechnie dostępna na stacjach benzynowych w wielu sklepach. Są to woreczki nikotynowe, kórych – jeszcze raz to powtórzę – nie polecam”.

Woreczki nikotynowe a zdrowie

W dalszej części rozmowy prezydent stwierdził, że nie widzi różnicy między potajemnym zażywaniem woreczków nikotynowych a paleniem papierosów w przestrzeni publicznej. „To jest w ogóle zabawne [...], że woreczek nikotynowy wywołuje tyle zainteresowania, podczas gdy na forum ONZ w wielu miejscach [...] wielu delegatów, prezydentów, ich drużyny pali sobie papierosy, cygara [...]. Natomiast woreczek nikotynowy wywołuje takie zainteresowanie, ale chyba tylko w Polsce, więc jest to próba powiedzenia – ‘papieros ok’, nawet jeślibyśmy go zapalili na balkonie jakiegoś hotelu albo kamienicy. I jeszcze z jakimś miłym gościem, to to już jest w ogóle fajne. [...]. A jak ktoś zażywa woreczek, to powstaje wielkie pytanie i straszna tragedia. To jest śmieszne” – podsumował Karol Nawrocki.

Co to jest snus i jak działa?

Snus to używka wywodząca się ze Skandynawii, która stopniowo zdobywa popularność także w Polsce. Bywa reklamowany jako „zdrowsza” i bardziej „dyskretna” alternatywa dla papierosów, jednak badania medyczne wskazują, że jego wpływ na zdrowie jest równie niepokojący. Snus produkowany jest na bazie tytoniu i wyglądem przypomina niewielką torebkę herbaty – taki woreczek umieszcza się pod górną lub dolną wargą. W odróżnieniu od tabaki nie wciąga się go nosem, lecz stopniowo uwalnia nikotynę w jamie ustnej. Co istotne, dawka tej substancji jest zwykle wyższa niż w tradycyjnych papierosach.

Na terenie Unii Europejskiej, w tym w Polsce, obowiązuje zakaz produkcji i sprzedaży doustnego tytoniu. W praktyce jednak osoby podróżujące do krajów takich jak Norwegia często przywożą go na własny użytek. Wielka Brytania, która nie należy już do UE, również wprowadziła zakaz sprzedaży snusu, ale samo jego zażywanie jest tam legalne. W krajach wspólnoty dostępne są natomiast beztytoniowe woreczki nikotynowe – produkty, które formalnie nie zawierają tytoniu, lecz wciąż dostarczają organizmowi wysokie dawki nikotyny i mogą prowadzić do uzależnienia.

Czy snusy uzależniają?

Według danych sanepidu snusy mogą prowadzić do silnego uzależnienia. Jeden snus zawiera około 50–60 mg nikotyny, podczas gdy papieros ma jej średnio 10–20 mg. Nadmierne stosowanie może przyczyniać się do zmian w jamie ustnej, chorób przyzębia, wzrostu ciśnienia krwi, problemów z układem sercowo-naczyniowym, a także zwiększać ryzyko rozwoju niektórych nowotworów. Eksperci ostrzegają również przed zaburzeniami pracy mózgu, udarami oraz obniżeniem koncentracji u osób korzystających z tych produktów. W Polsce sprzedaż snusów zawierających tytoń pozostaje nielegalna, natomiast dozwolone są ich beztytoniowe zamienniki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki