Polka z Warszawy pierwszą w Chinach osobą z wykrytym wariantem Omikron

W Chinach kontynentalnych potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia wariantem Omikron. Państwowy dziennik „Global Times” napisał we wtorek, że zakażona osoba przyleciała do miasta Tiencin z Warszawy.

W poniedziałek wieczorem chińskie media - powołując się na miejscowe władze – poinformowały, że 9 grudnia w mieście Tiencin wykryto zakażenie koronawirusem u osoby, która przybyła z zagranicy. Badania genetyczne wykazały, że jest to wariant Omikron.

Zakażona osoba nie miała gorączki, została sklasyfikowana jako przypadek bezobjawowy – napisano w "Global Times", cytując dyrektora miejskiej komisji zdrowia w Tiencinie, Gu Qinga. Władze pierwotnie twierdziły, że to Polak, który przyleciał do Tiencinu z Warszawy.

Jak dotąd u żadnego innego pasażera samolotu z Warszawy nie potwierdzono infekcji Omikronem. 

Władze Tiencinu poinformowały w poniedziałek, że zakażony pacjent został przewieziony do szpitala. We wtorek okazało się, że zakażona osoba to kobieta, a nie mężczyzna. 

Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz odnosząc się do informacji o Polce zakażonej nowym wariantem koronawirusa Omikron, która przyleciała do Chin z Warszawy powiedział PAP, że sytuacja jest niejednoznaczna.

"Kobieta przed wylotem z Polski 6 grudnia miała wykonany test PCR wykrywający zakażenia i wynik z 7 grudnia był negatywny. Po przylocie do Chin test wykonany 9 grudnia dał 10 grudnia wynik pozytywny. 13 grudnia sekwencjonowanie pokazało, że to wariant Omikron. Kolejny test wykonany 13 grudnia znów dał wynik negatywny" – poinformował rzecznik MZ.

"Sanepid podjął działania, jest w kontakcie z kobietą i jej rodziną" - dodał.

Jak podaje PAP, to pierwszy przypadek zakażenia nowym wariantem odnotowany w Chinach kontynentalnych. Wcześniej kilka infekcji Omikronem zgłosiły władze Hongkongu, który jest specjalnym regionem administracyjnym ChRL.

Władze ChRL stosują strategię „zero covid” i surowe restrykcje dotyczące wjazdu do kraju. Osoby powracające i przybywające do Chin kierowane są na obowiązkową, co najmniej dwutygodniową kwarantannę w wyznaczonych ośrodkach w mieście przylotu. W czasie kwarantanny są wielokrotnie badani na koronawirusa.

Władze Tiencinu zaplanowały wyznaczenie specjalnej strefy i zespołu medycznego do leczenia osób z Omikronem, aby zapobiec rozwleczeniu nowego wariantu wirusa w mieście – podał „Global Times”.

Katarzyna Hubicz