Paul McCartney wyznał, że przez lata ukrywał depresję. "Czułem się jak człowiek zbędny, nikomu niepotrzebny"

2022-06-27 9:35

Nie mogłem wstać z łóżka, przestałem się golić, zacząłem pić - tak o swoim stanie psychicznym opowiadał Paul McCartney w niedawnym wywiadzie dla Sunday Times. Gwiazdor The Beatles po raz kolejny przyznał w nim, że cierpiał na depresję. „Wszyscy przeszliśmy przez okresy, kiedy nie byliśmy tak szczęśliwi, jak powinniśmy być. To samo stało się ze mną” – powiedział.

Paul McCartney
Autor: https://www.facebook.com/PaulMcCartney

Paul McCartney to jeden z najlepiej rozpoznawalnych muzyków na świecie. Trafił do Księgi Rekordów Guinesssa jako muzyk, który zdobył ponad 60 złotych płyt, sprzedał setki milionów płyt i tym samym osiągnął największy sukces w historii muzyki. Przez lata zmagał się jednak z depresją.

Wołaniem o pomoc były teksty piosenek 

O 80-letnim piosenkarzu w ostatnich dniach stało się głośno dzięki temu, że był on jednocześnie najstarszym wykonawcą na legendarnym festiwalu w Glastonbury, który odbył się w dniach 22-26 czerwca 2022 r.  Kilka dni wcześniej muzyk opowiedział w rozmowie z Sunday Times o tym, jak u szczytu sławy wyglądało zdrowie psychiczne jego i kolegów z zespołu.

Wspomniał, że wszyscy - również Ringo Starr oraz nieżyjący już John Lennon i George Harrison - starali się ukrywać swoje problemy, naśmiewając się z nich - a o tym, że depresję miał właściwie każdy, można usłyszeć w wielu ich piosenkach. Na przykład w "Help" (napisanej przez Johna Lennona i Paula McCartney'a), w której padają słowa "Pomocy" i "potrzebuję kogoś". "Wielu powiedziałoby - cóż, to tylko piosenka. Ale było to wołanie o pomoc" - powiedział muzyk.

Jak dodał, dla niego i jego kolegów z zespołu pisanie o tym, jak się czują, było znacznie łatwiejsze, niż rozmawianie, nawet między sobą. Wspomniał również o tym, co przeżywał po rozpadzie zespołu. Otwarcie powiedział, że to właśnie wtedy jego zdrowie psychiczne zaczęło się pogarszać - cierpiał na "klasyczne objawy, które odczuwa człowiek zbędny, nikomu nie potrzebny". Przestał się golić, nie był wstanie wstać rano z łóżka,  zaczął szukać pocieszenia w alkoholu.

Nie był to pierwszy wywiad, w którym Paul McCartney opowiadał o swoich zmaganiach z depresją. Kilka lat temu mówił o tym również w rozmowie dla BBC Radio 4. Jak mówił: " Trudno było zdecydować się, co robić po The Beatles. Miałem depresję. Też byś miał. To było rozstanie z ludźmi, z którymi przyjaźniłem się całe życie.  Zacząłem pić. Na początku było świetnie, ale nagle przestałem się dobrze bawić. Chciałem wrócić do punktu wyjścia. Wtedy założyłem zespół Wings".

Poradnik Zdrowie: depresja

Objawy depresji na początku łatwo zignorować

Depresja to choroba, którą - zgodnie z danymi WHO - aż dwa razy częściej diagnozuje się u kobiet. Najczęściej diagnozowana jest u osób w wieku 20-40 lat. W Polsce choruje na nią ok. 1,5 mln. osób. Jej pierwsze objawy łatwo przeoczyć. Do lekarza trzeba się zgłosić, jeśli przez co najmniej dwa tygodnie występuje co najmniej pięć objawów depresji spośród tych, które wymienia na swojej liście Światowa Organizacja Zdrowia.

Objawy depresji to:

  • Uczucie smutku, które utrzymuje się przez większą część dnia, niemal codziennie, a także częsty płacz
  • Utrata zainteresowania czynnościami dnia codziennego, apatia, zmniejszenie aktywności
  • Brak radości
  • Zmęczenie odczuwalne praktycznie codziennie
  • Zmiana apetytu - utrata lub przybieranie na wadze
  • Bezsenność lub nadmierna senność
  • Problemy z koncentracją, myśleniem, podejmowaniem decyzji
  • Niepokój, podniecenie
  • Napięcie wewnętrzne
  • Poczucie winy i bycia bezużytecznym
  • Myśli o śmierci i samobójstwie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki