Nie żyje najstarszy mężczyzna na świecie. Wenezuelczyk trafił do Księgi Rekordów Guinnessa

Zmarł Juan Vincente Perez Mora, najstarszy mężczyzna na świecie zgodnie z wpisem do Księgi Rekordów Guinnessa. Obywatel Wenezueli odszedł w wieku 114 lat. O śmierci superstulatka jako pierwsza poinformowała agencja AFP, która powołała się na źródła rodzinne i rządowe.

Wenezuelczyk, Juan Vincente Perez Mora, dożył imponującego wieku i został zaliczony do grona superstulatków. 2 kwietnia gruchnęła informacja o śmierci najstarszego mężczyzny na świecie. Taki tytuł oficjalnie przyznała mu dwa lata temu Księga Rekordów Guinnessa.

Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie

Smutne wieści najpierw przekazała francuska agencja prasowa AFP. 3 kwietnia 114-letniego obywatela w mediach społecznościowych pożegnał prezydent Wenezueli Nicolas Maduro. „Przesyłam moje uściski i kondolencje jego rodzinie (…). Niech Bóg przyjmie go w swojej świętej chwale” - czytamy we wpisie opublikowanym na popularnej platformie X (dawniej Twitter).

Juan Vincente Perez Mora urodził się 27 maja 1909 roku w stanie Táchira (hiszp. Estado Táchira) położnym na zachodzie Wenezueli. Wychował się w rodzinie rolników i miał dziewięcioro rodzeństwa. W wieku pięciu lat pomagał ojcu i braciom przy zbiorach trzciny cukrowej i kawy. Całe swoje życie podporządkował pracy na roli. Jak podaje życiorys mężczyzny na stronie Księgi Rekordów Guinnessa, sprzedał ostatni kawałek ziemi, mając 104 lata.

Juan Vincente Perez Mora dożył 114 lat

Wenezuelczyk osierocił jedenaściorga dzieci. Doczekał się 41 wnucząt, 18 prawnucząt i 12 praprawnucząt zgodnie z informacjami zawartymi w rejestrze Księgi Rekordów Guinnessa. Tytuł najstarszego żyjącego mężczyzny świata Mora otrzymał po śmierci 112-letniego Saturnino de la Fuente Garcii (18 stycznia 2022 roku).

Superstulatek z Wenezueli zachował jasność umysł do końca dni i chętnie dzielił się ze wspomnieniami ze swojego życia. Jaka była jego recepta na długie życie? Mora miał dwie zasady - być dobrym człowiekiem i nie spożywać za dużo alkoholu. Modlitwa dawała mu siłę i co najmniej dwa razy dziennie odmawiał różaniec.

Rekord ludzkiej długowieczności dzierżył najdłużej Jiroemon Kimura z Japonii, który przeżył 116 lat i 54 dni. Wśród kobiet uważa się za tą najstarszą na świecie Jeanne Louise Calment. Zmarła w 1997 roku, osiągając wiek 122 lat i 164 dni.

Anna Tłustochowicz