NFZ bierze na celownik dwa leki. "Od razu zapala się czerwona lampka"

2023-04-14 15:19

Narodowy Fundusz Zdrowia sprawdzi, czy dwa popularne leki, dzięki którym można łatwiej schudnąć, są przepisywane zgodnie ze wskazaniami. I ostrzega, że stosowanie ich przez osoby, które nie chorują na cukrzycę typu 2 może mieć poważne skutki uboczne.

NFZ bierze na celownik dwa leki. Od razu zapala się czerwona lampka
Autor: Getty Images NFZ bierze na celownik dwa leki. "Od razu zapala się czerwona lampka"

Chorzy na cukrzycę typu 2 już od pewnego czasu mają problem z wykupieniem dwóch leków - Ozempicu (zawiera substancję czynną semaglutyd) i Trulicity (zawiera dulaglutyd).

Oba są zarejestrowane do leczenia cukrzycy, jednak badania wykazały, że w trakcie kuracji dochodzi do znacznego spadku masy ciała. Dlatego masowo wykupywane są przez osoby bez cukrzycy, które chcą schudnąć. Sami lekarze przyznają, że redukcja otyłości to sposób na to, by uniknąć cukrzycy typu 2.

NFZ przyznaje, że zainteresowanie obydwoma preparatami widoczne jest mniej więcej od dwóch lat i jest tak duże, że pojawił się problem z ich dostępnością w aptekach.

"W przypadku Ozempicu mamy do czynienia z sześciokrotnym wzrostem wydanych opakowań. Trulicity to blisko ośmiokrotny wzrost w zaledwie 24 miesiące" – podał dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ Paweł Florek.

Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się umieścić je w wykazie produktów leczniczych zagrożonych brakiem dostępności. Oznacza to, że obu preparatów nie można wywieźć za granicę. Ale to nie koniec.

Gadaj Zdrów: Prof. Tarnowski: "Ludzie nie rozumieją, że skoro otyłość jest śmiertelna, to i leczenie nie jest lekkie"

NFZ skontroluje gabinety

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, oba leki są refundowane. Pacjenci, którzy spełniają kryteria refundacji, płacą za nie 30 proc. ceny, resztę dopłaca NFZ. Wskazaniem do refundacji obu leków jest cukrzyca typu 2 u pacjentów: leczonych co najmniej dwoma lekami hipoglikemizującymi, z wynikiem hemoglobiny glikowanej powyżej 7,5 proc., z otyłością I, II i III stopnia i z bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym.

Jak podkreślił Paweł Florek, środki na refundację rosną . W 2020 r. na refundację Ozempicu NFZ wydał ponad 5 mln zł. Dwa lata później już 32 mln zł, czyli ponad 6 razy więcej. Jeszcze wyższe kwoty Fundusz przeznaczył na refundację Trulicity. Z blisko 6 mln zł w 2020 r. do ponad 42 mln zł w 2022 r. To siedem razy więcej.

To właśnie refundacji tych leków przyjrzą się kontrolerzy Funduszu. "Na rosnący popyt obu leków, w szczególności koszty ich refundacji, zwrócili uwagę analitycy i kontrolerzy Narodowego Funduszu Zdrowia. W takich sytuacjach od razu zapala się czerwona lampka, dlatego wymagają one sprawdzenia i wyjaśnienia" – wskazał Paweł Florek.

Zdaniem Funduszu leki te są przepisywane z refundacją NFZ również dla osób, które nie mają wskazań do ich stosowania, lecz chcą tylko schudnąć.

Zdarza się, że prywatne podmioty lecznicze pobierają od pacjentów opłaty za konsultacje, a jednocześnie obciążają budżet NFZ niezasadnymi kosztami leków, które są przypisywane w trakcie wizyty. Pacjent płaci za prywatną wizytę, ale lek, za który powinien zapłacić 100 proc. ceny, dostaje z nienależną zniżką, mimo braku wskazań refundacyjnych. W ten sposób pacjenci, którzy faktycznie potrzebują leczenia, mają do niego ograniczony dostęp. - podaje NFZ.

Leków brakuje dla tych, którzy ich naprawdę potrzebują

 Fundusz ostrzega, że stosowanie tych leków przez osoby, które nie chorują na cukrzycę typu 2 może powodować poważne działania uboczne. Co istotne – jak zaznacza NFZ – brakuje tych leków dla osób, które ich potrzebują, co grozi pogorszeniem stanu ich zdrowia.

Zastosowanie leków Ozempic lub Trulicity pozwala u chorych na cukrzycę typu 2, leczonych wcześniej insuliną, zmniejszyć dawki i uprościć insulinoterapię. Dzięki tym lekom możliwe jest nawet odstawienie insuliny, co znacznie podnosi komfort życia bez uszczerbku na efektach leczenia.

"Brak dostępności tych leków dla pacjentów z cukrzycą typu 2 może skutkować przerwaniem terapii i wzrostem zagrażającej zdrowiu hiperglikemii i doprowadzić do przyboru masy ciała. Stwarza też konieczność niezaplanowanych wizyt u lekarza i stosowania alternatywnych rozwiązań, nie zawsze możliwych do realizacji. Zastosowanie w terapii cukrzycy typu 2 analogów GLP-1 zwiększa szansę na dłuższe i zdrowsze życie, ale przez ograniczoną dostępność szanse te są znacznie mniejsze" – zaznacza prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, cytowana w informacji Funduszu. 

Ale tym, którzy cukrzycy nie mają, mogą one zaszkodzić.

"Chęć pozbycia się nadmiernych kilogramów bez motywacji do zmiany stylu życia, szczególnie zwiększenia aktywności ruchowej, często staje się powodem poszukiwania łatwiejszego rozwiązania i sięgania po Ozempic czy Trulicity. Oba leki pozwalają na spadek masy ciała. Niestety, duże zainteresowanie lekami jest także u młodych i zdrowych osób, które chcą zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Stosowanie przez nich tych leków często nie ma uzasadnienia" – zwraca uwagę ekspertka.

Ostrzega, że nieznane są długofalowe skutki stosowania leków Ozempic i Trulicity poza wskazaniami rejestracyjnymi, tzn. u osób bez cukrzycy i bez otyłości.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki