Monika Mrozowska testuje kontrowersyjną metodę. „To jest masakra dla organizmu”

Monika Mrozowska, którą widzowie kojarzą przede wszystkim z roli Majki Kwiatkowskiej w popularnym serialu „Rodzina zastępcza”, należy do grona celebrytek aktywnych w mediach społecznościowych. Zdjęcie, które udostępniła w niedzielę, odbiło się szerokim echem w sieci. Widać na nim, że podjęła się jednej z obecnie najmodniejszych zimowych aktywności. Internauci grzmią: "To masakra dla organizmu".

Miliony widzów kojarzą Monikę Mrozowską z roli Majki Kwiatkowskiej w serialu „Rodzina zastępcza”. Przez dziesięć lat zasilała obsadę uwielbianej przez Polaków produkcji. Później można było ją również oglądać m.in. w „Hotelu 52”, „Przyjaciółkach” oraz w telewizyjnych formatach, takich jak: „Jak oni śpiewają” czy „Agent - Gwiazdy”.

Do tego aktorka angażuje się w różne kampanie społeczne, np. była ambasadorką akcji medialnej „Trzymaj formę”. Działa też prężnie w mediach społecznościowych i udało jej się zgromadzić całkiem liczne grono obserwujących. Na swoich kanałach publikuje zdjęcia, wybrane urywki z życia prywatnego oraz zdradza tajniki swojego stylu życia.

Monika Mrozowska morsuje w bali. Wzbudziła niepokój internautów

17 marca Monika Mrozowska zamieściła na Instagramie dwa zdjęcia, które odbiły się szerokim echem wśród internautów. Ukazują one aktorkę w naturalnej odsłonie i oddającej się morsowaniu w bali, czyli aktywności, która z roku na rok zyskuje coraz więcej zwolenników. Ta technika polega na zanurzeniu ciała w zimnej wodzie z kostkami lodu.

Fotografie zostały okraszone opisem. „3 minuty. W lodzie. Najpierw 2-godzinne przygotowanie. Wykład i sesja oddechowa metodą Wima Hofa, a potem doświadczenie, które resetuje system nerwowy” – napisała serialowa Majka.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zdania internautów na temat tej praktyki były mocno podzielone. Część z nich chwaliła aktorkę za to, że zdecydowała się na taki krok. „Bardzo podziwiam hart ducha i ciała” lub „Podziwiam! ja nie mogę się przemóc” - czytamy w komentarzach. 

Inni nie zostawili na aktorce „suchej nitki”. Znalazła się w ogniu krytyki, a w komentarzach przestrzegano, że ta aktywność, ciesząca się coraz większą popularnością, może mieć przykre konsekwencje dla zdrowia.

Metoda Wima Hofa a zdrowie

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie morsowanie stało się modne. Eksperci podkreślają, że krótkotrwałe zanurzenie się w zimnej wodzie przynosi więcej korzyści zdrowotnych niż zagrożeń. Ta regularna praktyka ma dobroczynny wpływ m.in. na poprawę krążenia krwi, zmniejsza obrzęki i stan zapalny, stymuluje uwalnianie endorfin, a także ujędrnia i wygładza skórę.

Warto jednak zaznaczyć, że ta aktywność hartująca organizm nie jest wskazana dla każdego. Dlatego rozpoczęcie przygody z morsowaniem warto najpierw skonsultować z lekarzem, np. stosowanie tej praktyki może zwiększać ryzyko hipotermii czy zapalenia płuc.

Przed skutkami ubocznymi morsowania postanowiła uprzedzić Monikę Mrozowską jedna z fanek. Nie owijając w bawełnę, napisała w komentarzu, co sądzi o zanurzaniu się w zimnej wodzie. „Nie wiem czemu ludzie sobie to robią. To jest masakra dla organizmu” – stwierdziła internautka.

Anna Tłustochowicz