Mają chronić przed złym cholesterolem i udarem. Oto, co tak naprawdę robią
Na rynku dostępne są nie tylko leki bez recepty, ale także szeroka gama suplementów. Część z nich dedykowana jest osobom, które na co dzień borykają się z wysokim poziomem cholesterolu. Naukowcy przeanalizowali jak działają oferowane produkty. Wyniki badań zaskoczą niejedną osobę.
Zbyt wysoki poziom cholesterolu to bardzo powszechny problem. Niestety schorzenie rozwija się po cichu nie dając jasnych sygnałów, a o złej sytuacji zdrowotnej wielu pacjentów dowiaduje się przypadkowo podczas wykonywania rutynowych badań krwi. Złe wyniki zachęcają niektórych do sięgania po suplementy w nadziei, że łatwo dostępny preparat poprawia stan zdrowia. Naukowcy sprawdzili czy naprawdę działają.
Hipercholesterolemia kontra suplementy, co mówią naukowcy?
Podwyższone stężenie cholesterolu we krwi to hipercholesterolemia. Poprzez niewłaściwą dietę i ignorowanie pierwszych objawów z czasem sytuacja zaczyna się pogarszać. Wzrasta ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych i innych groźnych powikłań. Chcąc poprawić stan zdrowia niektórzy decydują się na zakup suplementów.
Journal of the American College of Cardiology opublikował badania autorstwa Supplements, Placebo, or Rosuvastatin Study poświęcone analizie wpływu dostępnych suplementów na obniżenie cholesterolu.
W projekcie wzięło udział 190 osób w wieku od 40 do 75 lat, którzy do tej pory nie leczyli się na żadną z chorób układu krążenia. Celem pracy była ocena, czy oferowany produkt faktycznie wpływa na wyniki i jest w stanie chronić nas przed wystąpieniem udaru.
Ochotnikom przez 28 dni podawano 5 mg na dobę statyn, placebo, oleju rybnego, cynamonu, czosnku, kurkumy, steroli roślinnych lub czerwonego ryżu drożdżowego. Wyniki badań jednoznacznie wykazały, że żaden suplement nie poprawił biomarkerów lipidowych lub zapalnych sugerujących potencjalne korzyści sercowo-naczyniowe. Rezultaty były takie same jak w przypadku placebo.
- Wyniki te nie potwierdzają zapewnień producentów suplementów diety o korzystnym wpływie na poziom cholesterolu. Pacjenci powinni zostać poinformowani o braku wpływu tych suplementów na ważne czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego - alarmują autorzy badań.
Dieta na cholesterol, zapomnij o suplementach i ciesz się zdrowiem
Suplementy same w sobie nie są złe i warto to podkreślić. Jednak sięganie po jakikolwiek preparat musi być poparte badaniami krwi przed i po spożyciu, aby określić ich skuteczność. Poza tym każdy ruch należy konsultować z lekarzem, ponieważ może okazać się, że konieczna jest złożona farmakoterapia.
Natomiast jeśli poziom cholesterolu jest zawyżony to w pierwszej kolejności konieczna jest zmiana diety. Na początek należy zrezygnować z wysoko przetworzonej żywności, tłustych i smażonych dań, fast foodów, ciężkostrawnych potraw. Zatem zamiast zastanawiać się jaki jest najmniej szkodliwy lek na cholesterol wystarczy zmienić nawyki i do codziennego menu włączyć następujące produkty:
- rośliny strączkowe,
- chudy nabiał,
- chude mięso,
- zielone warzywa,
- owoce,
- płatki owsiane,
- tłuste ryby,
- czosnek,
- imbir,
- awokado,
- siemię lniane,
- jajka,
- pełnoziarniste pieczywo i makarony.
Warto także zrezygnować ze słonych przekąsek, słodyczy, alkoholu, białego pieczywa, słodzonych napojów, margaryny, pączków czy drożdżówek.