Lekarze stawiają sprawę jasno. „Nie można ograniczać tych, którzy ratują życie”. ORL apeluje do rządu o równe zasady

Lekarze z Warszawy stanowczo sprzeciwiają się propozycjom ograniczania ich wynagrodzeń i swobody wykonywania pracy. Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej (ORL) podkreśla, że jeśli państwo chce ujednolicać zasady, powinno robić to wobec wszystkich funkcjonariuszy publicznych, w tym osób zasiadających w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

Lekarka w białym kitlu ze stetoskopem na szyi siedząca przy biurku, pisząca długopisem w karcie pacjenta. Przed nią widać dłonie pacjenta. Całość symbolizuje profesjonalizm lekarzy i ich zaangażowanie, o czym można przeczytać na portalu Poradnik Zdrowie.

i

Autor: demaerre Lekarka w białym kitlu ze stetoskopem na szyi siedząca przy biurku, pisząca długopisem w karcie pacjenta. Przed nią widać dłonie pacjenta. Całość symbolizuje profesjonalizm lekarzy i ich zaangażowanie, o czym można przeczytać na portalu Poradnik Zdrowie.

Ostre stanowisko lekarzy wobec planów Ministerstwa Zdrowia 

Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie 5 listopada 2025 r. przyjęło apel krytykujący zamiar wprowadzenia przez Ministerstwo Zdrowia ograniczeń dotyczących pracy lekarzy oraz limitów ich wynagrodzeń. Jednocześnie środowisko lekarskie wskazuje na istnienie innej grupy zawodowej, której dotychczas takie ograniczenia nie dotyczą – członków rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

W stanowisku podkreślono wyraźny kontrast między sposobem traktowania lekarzy a przedstawicieli instytucji państwowych. Z jednej strony dyskutuje się o reglamentowaniu czasu pracy i dochodów lekarzy, z drugiej – akceptuje się kumulowanie funkcji i wielotysięczne wynagrodzenia w radach nadzorczych.

Mit „kontraktowców-milionerów” jako odwracanie uwagi

Okręgowa Rada Lekarska jednoznacznie sprzeciwia się narracji, która przedstawia lekarzy jako grupę uprzywilejowaną i odpowiedzialną za niedomagania ochrony zdrowia.

„Nie zgadzamy się na utrwalanie fałszywej narracji o „kontraktowcach-milionerach” – podkreśla Prezydium ORL. – Narracja ta ma jedynie odwrócić uwagę opinii publicznej od braku spójnej i długofalowej strategii naprawy ochrony zdrowia.”

Lekarze przypominają, że to nie ich zarobki obciążają system, lecz wieloletnie zaniedbania, chroniczne niedofinansowanie i brak spójnej polityki kadrowej.

"Państwo powinno wymagać najwyższych standardów - od wszystkich". Lekarze składają konkretne postulaty 

Środowisko lekarskie wskazuje, że obecna sytuacja podważa społeczne poczucie sprawiedliwości oraz zaufanie do instytucji publicznych.

– Nie chodzi o przywileje dla lekarzy, lecz o równość zasad i uczciwe reguły. Nie można jednocześnie ograniczać swobody pracy tych, którzy ratują ludzkie życie, i tolerować kumulacji funkcji w spółkach państwowych. Państwo powinno wymagać najwyższych standardów etycznych od wszystkich – zarówno od lekarzy, jak i od członków rad nadzorczych – mówi dr n. med. Artur Drobniak, prezes ORL w Warszawie.

ORL podkreśla, że etyczne państwo nie buduje zaufania poprzez mnożenie funkcji i stanowisk, lecz poprzez odpowiedzialne i rzetelne ich pełnienie.

Samorząd lekarski apeluje do Prezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych oraz parlamentarzystów o podjęcie działań prawnych, które:

  1. Wprowadzą zakaz zasiadania jednej osoby w więcej niż jednej radzie nadzorczej spółek z udziałem Skarbu Państwa.
  2. Wzmocnią transparentność i jawność zasad powoływania członków rad nadzorczych.
  3. Uczynią kompetencje, etykę i odpowiedzialność podstawowymi kryteriami wyboru kandydatów.
  4. Ograniczą wynagrodzenia członków rad nadzorczych do 39 000 zł brutto, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach do 49 000 zł brutto miesięcznie.

Samorząd podkreśla, że lekarze nie żądają specjalnego traktowania. Oczekują natomiast jednych spójnych i uczciwych zasad, szczególnie w odniesieniu do funkcji finansowanych z publicznych środków.

Lekarze zaznaczają, że nie można nakładać ograniczeń na tych, którzy codziennie odpowiadają za zdrowie i życie pacjentów, a jednocześnie tolerować koncentracji wynagrodzeń i wpływów w instytucjach państwowych.

Poradnik Zdrowie Google News