"Jeśli to oglądacie, to znaczy, że nie żyję". 23-letni youtuber przegrał walkę z rakiem
"Jeśli to oglądacie, to znaczy, że nie żyję" – są to pożegnalne słowa Technoblade'a skierowane do swoich fanów w specjalnym wideo. W wieku 23 lat odszedł amerykański youtuber znany z nagrywania filmików z gry komputerowej Minecraft. Przyczyną jego śmierci był rak.
Nie żyje amerykański youtuber. Tak pożegnał swoich fanów
Aleks, amerykański youtuber, znany w sieci pod pseudonimem Technoblade, zmarł w wieku 23 lat. Odszedł po walce z chorobą nowotworową - poinformowała rodzina.
Tuż przed śmiercią Technoblade przygotował wiadomość dla swoich fanów. W piątek w specjalnym filmiku "Na razie, nerdy" jego ojciec odczytał list. Nagranie rozpoczyna się od słów: "Jeśli to oglądacie, to znaczy, że nie żyję". Za jego pośrednictwem chłopak dziękuję swoim widzom za okazane wsparcie.
Kanał youtubera śledziło aż 11 milionów subskrybentów. Pierwszy filmik wrzucił do sieci już osiem lat temu. Od tego momentu zaczął pokazywać widzom swoje przygody w jednej z najpopularniejszych gier komputerowych na świecie - Minecraft. Polega ona w głównej mierze na budowaniu i niszczeniu sześcianów oraz eksploracji kolorowego świata tzw. klockowego uniwersum. 23-latek zdobył sympatię wśród użytkowników serwisu YouTube za zabawne komentarze podczas rozgrywek. Jego znakiem rozpoznawalnym w sieci stał się obrazek uzbrojonej świnki z koroną na głowie.
W 2021 roku Aleks przekazał swoim widzom, że choruje na raka. W jego prawym ramieniu lekarze wykryli bolesny guz. Chłopak przeszedł poważną operację i leczenie za pomocą chemioterapii.
"To były najszczęśliwsze lata mojego życia"
Ostatni filmik Technoblade’a był jego pośmiertnym listem do fanów, w którym wyznał, że jego prawdziwe imię to Alex. Podziękował im też za wsparcie, jakie udzielali mu przez lata działalności. "Gdybym miał dla siebie kolejne 100 żyć, za każdym razem wybierałbym wcielenie Technoblade’a. To były najszczęśliwsze lata mojego życia. Mam nadzieję, że podobała wam się moja twórczość i że rozbawiłem niektórych z was. Życzę wam, żebyście żyli długo i szczęśliwie. Technoblade, bez odbioru" – słyszymy w pożegnalnym filmiku.
Wiadomość youtubera odczytał na wizji jego ojciec. Jak wyznał ze łzami w oczach, "syn napisał ten list i po prostu odszedł". "Żył jeszcze przez około osiem godzin" – dodał.
Tata zmarłego 23-latka powiedział, że fani byli dla Aleksa zawsze bardzo ważni.